"Ted" nie sprzeda, a gmina nie kupi udziałów KSZO S.S.A. "
–Taka decyzja powoduje, że pomysł komunalizacji klubu trzeba odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Przed wyborami uchwała i obietnice, a po wyborach powrót do starej taktyki na wyniszczenie piłki w mieście. MACIE CO CHCIELIŚCIE!! I PO co go wybieraliście? Jak indyki idące pod nóż z myślą a może nam sie upiecze! NIE?
A ja jestem za tym, aby ten bezinteresowny klubik zlikwidować jednym podpisem. Wieksze mamy problemy w miescie niż dokładanie do czegoś, co jest nic nie warte. POPIERAM p. WILCZYŃSKIEGO
popieram,zlikwidowac pilke,
zlikwidowac?są większe problemy?tak są,liczysz na to że Wilczyński likwidując KSZO je rozwiąże?To grabarz tego klubu i miasta.Dzięki temu klubowi jeszcze ktoś wie że ta zapyziała dziura istnieje i jest to najtańsza i najlepsza forma promocji miasta.
Najtańsza i najlepsza promocja? Porzućcie te stereotypy. Ani ona najlepsza (korupcja, słabe wyniki) ani najtańsza.
Po co dokładać do klubu który ze starym KSZO łączy już tylko nazwa? niech Opoczno do niego dokłada.
TYLKO KSZO!
KSZO powinno istniec jak napisał soto dobra promocja dla miasta.Nie rozumiem ludzi którzy chcą zlikwidować KSZO.
Jaka promocja?raczej kompromitacja jak grają.Zamknać a otworzyć nowe miejsca pracy
Piłka na "wyższym" poziomie powinna mieć poważny prywatny sponsoring. W przypadku kszo brak takowego, tal więc kszo powinno dumnie grać w III lidze wykorzystywać, wychowywać lokalną młodzież, a talenty jeśli się pojawią sprzedawać do wyższej ligii. Kszo powinno być klubem o zasięgu lokalnym kilka powiatów sąsiadujących z Ostrowcem i bazować na MŁODZIEŻY nie kupować jakiś "wspaniałych emerytowanych zawodników".
Na tym etapie co funkcjonuje obecnie sport odbywa drugorzędne znaczenie (kasa,układy itp)
Więc osobiście nie ubolewam nad faktem spadku kszo do niższej ligi
Tak naprawde Klub Piłkarski KSZO to nie działa już od 2003r ,a to co teraz funkcjonuje to miało tylko być biznesem kilku panów;Bobkiewicza ,Stasiaka,Dąbrowskiego ,oraz działaczy Grombki,Krawca,Łaskiego oraz kilkunastu osób którzy mieli się dorabiać na kupowaniu ,sprzedawaniu meczów,piłkarzy,oszukiwaniu urzędu skarbowego,zus oraz innych firm.Jednak ich plan biznesowy upadł ,wspólnicy się nie dagadali ,każdy chciał kraść więć mamy to co mamy.Wielka szkoda tylko prawdziwych kibiców ,oraz tych kibiców co nadal sławią dobre imię KSZO Ostrowiec na stadionach Polskich,Europy,Świata.
zdjęcia: 1
"Ted" chce miliona złotych za akcje KSZO
opublikowany: wczoraj, 15:15
tagi: KSZO dąbrowski akcje
Prezydent Jarosław Wilczyński poinformował, że właściciel 51 procent akcji KSZO S.S.A. chce za nie milion złotych.
Ostrowiec nie wykupi akcji KSZO S.S.A.
Prezydent Jarosław Wilczyński poinformował, że właściciel 51 procent akcji KSZO S.S.A. chce za nie milion złotych.
Autor zdjęcia: redakcja
Na internetowym czacie prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński zapowiedział, że gmina nie kupi udziałów w KSZO S.S.A. Cena, jakiej zażądał właściciel- milion złotych- jest zbyt wysoka.
Na ostatniej konferencji prasowej Jarosław Wilczyński prosił o kilka dni cierpliwości, by mógł wyjaśnić do końca sprawy z właścicielem 51 procent udziałów w KSZO S.S.A Tadeuszem Dąbrowskim.
- Poprosiłem, aby swoje oficjalne stanowisko wyraził na piśmie, abym miał dowód, jak dużo pieniędzy chce za akcje- mówił Jarosław Wilczyński.- Na razie wsparcie finansowe dla klubu zostało wstrzymane, są tylko stypendia dla piłkarzy, którzy zdecydowali się grać w Ostrowcu. Mamy w budżęcie pieniadze na promocję miasta przez sport, ale dopóki nie będzie szansy na kupno przez gminę udziałów i jakieś porozumienie, nie mam zamiaru przeznaczać żadnych środków na KSZO S.S.A.
W czwartek w czasie internetowego czatu prezydent Ostrowca poinformował, że otrzymał oficjalną odpowiedź Tadeusza Dąbrowskiego, w której proponuje kwotę 1 miliona złotych netto za pakiet 41% akcji.
- Uważam, że jest to kwota zaporowa, co powoduje, że proces komunalizacji klubu staje się niemożliwy- stwierdził Jarosław Wilczyński.
Dyskusja na ten temat na pewno odbędzie się na najbliższej sesji Rady Miasta, we wtorek. W ubiegłym roku radni wyrazili zgodę, aby miasto wykupiło częśc akcji KSZO S.S.A.
Gmina wynajęła firmę stróżującą z Krakowa, która i tak zatrudnia ludzi z Ostrowca. Ciekawe jakie pieniądze bierze z Gminy bo zatrudnia na zlecenie a potem placi 500 zł. Czy nie lepiej stróżowanie i sprzątanie powierzyc ZUM i dac uczciwą pracę i zarobek mieszkańcom a nie wyprowadzac pieniądze do Krakowa? KSZO to nasz stadion i przede wszystkim to powinny być miejsca pracy dla ostrowiaków. BUDIMEX posciągal ludzi z całej Polski i placi po 20-30 zł na godzinę ( za co BUDIMEXowi placi Gmina), naszym płaci się 500 zł!
swietnie uklady................................................................