Bardzo proszę o informację jeśłi ktoś leczy się u tej pani,byłam prywatnie,czułam się bardzo żłe jak niepotrzebny intruz,usłyszalam kilka zdań,ta mina................brak kontaku ............Pieniądze spore 70 zł .
ja chodzę do niej prywatnie i państwowo.
państwowo jest taka jak napisałaś- chce załatwić cię w minutę i mieć spokój, o nic nie można się zapytać bo "nie ma czasu".
prywatnie- jest całkiem inna, tłumaczy wszystko, odpowiada na pytania, nie patrzy na zegarek... dziwne że ciebie prywatnie tak źle potraktowała, może miała zły dzień (jak to często u niej) ;P
no właśnie ja wczoraj na kilka pytań merytorycznych zadanych do pani doktor dość że nie uzyskałem odpowiedzi to jeszcze wezwała straż miejską skandal !!!!! . więcej informacji będzie w lokalnej prasie .
W Bałtowie sobie poradzili pora aby ostrowieckie społeczeństwo podziękowało tej Pani lekarz
chodziłam parę razy do niej państwowo jakiś czas temu , ale dałam sobie spokój. zostawiła mnie bez leków, bo zapomniałam przynieść badań (mój błąd) chociaż wiedziała, że się nie dam rady zapisać na termin w najbliższym czasie ( w rejestracji powiedzieli, że dopiero za 1,5 m-ca będą zapisy na drugie półrocze). Niemiła.
Przyrzekam że tej sprawy nie odpuszczę piszę stanowczą skargę do NFZ w Kielcach . Proszę forumowiczów , pacjentów o wsparcie z góry serdecznie dziękuje.
czy komus pomogła ta pani?czy wytłumaczyła problem,koszmar jakiś
mi pomogła ale prywatnie. nie dawała mi nigdy skierowań na bardziej specjalistyczne badania. dała je dopiero gdy przyszłam prywatnie- wtedy musiałam z własnej kieszeni zapłacić za wszystkie badania. wydałam kupę kasy ale chociaż dowiedziałam się czegoś więcej o swojej chorobie, gdybym nie przyszła prywatnie pewnie do dziś byłabym bez pewnej diagnozy.
W Bałtowie są zgrani ludzie i mówcie co chcecie nie dali się i nie mają tej pani lekarz
Byłem pierwszy i ostatni raz jestem głęboko przekonany że większość pacjentów tej pani lekarz to typowi tumani więc po co tłumaczyć .
Mam na myśli gabinet NFZ w którym P lekarz przyjmuje
Lekarz jest po to ,żeby leczyć i pomagać ludziom a nie wzywać na pacjentów straż miejską. Jej zachowanie jest poprostu chore
mógłby ktoś dokładniej opisać jak wyglądała ta sytuacja związana z wezwaniem straży? i co to straż zrobiła?
Z tego co już wiem dostała już pouczenie za nieuzasadnione wezwanie straży miejskiej .
Ale co Ty jej zrobiłeś,że wezwała straż miejską?
Nic po prostu nic to osoba nie dała się zastraszyć p. lekarz
przyszedłem na nr mojej żony ponieważ poczułem się bardzo źle nawet nie spojrzała na wyniki gdzie tu etyka lekarska
Ja akurat byłam u niej prywatnie i dzięki niej jestem już po operacji tarczycy. Inni przekładali wszystko w czasie i aż już nie było wyjścia.