Drodzy rodzice Czy w waszych przedszkolach gdzie chodza wasze dzieci możecie im robić zdjęcia? Czy macie jakieś zakazy od dyrekcji że nie wolno a przedszkole przecież publiczne.
W jakich sytuacjach robić zdjęcia?
Tak poprostu przyprowadzam dziecko
i na pamiątkę zrobić mu zdjęcie jak się bawi w sali.
Nie ma takiego zakazu. Robimy normalnie zdjęcia.
Na zrobienie zdjęć dzieciom powinni wyrazić zgodę wszyscy rodzice
21:38 racja. Nie wolno robić zdjęć dzieciom bez zgody rodziców. Nie wolno zdjęć bez zgody rodziców dziecka umieszczać w serwisach społecznościowych.
Swojemu dziecku można robić zdjęcia.
Ale przecież przedszkole takie zgody zbierało od rodziców na początku roku.
I to przedszkole ma zgodę na robienie zdjęć, a nie rodzic. Rodzic nie może fotografować cudzych dzieci. Być może, nie może też fotografować pomieszczeń przedszkolnych, choćby ze względów bezpieczeństwa. Bom-belek bawi się, to niech się bawi, zajmij się sobą w tym wolnym czasie.
Racja g.15.02. Rodzice chodzą na bale andrzejkowe, sylwestrowe i Bombelki im nie przeszkadzaja Więc rodzice tez niech nie przeszkadzają w ich imprezach
To, że twój "bombelek" się nie udał i wolisz nie robić mu zdjęć to nie znaczy, że wszystkie dzieci są nieudane i rodzic nie ma prawa się Nim cieszyć. U nas (nie w Ostrowcu
0 przedszkolanki nic nigdy nie mówiły, tak samo w szkole nauczyciele nie sprzeciwiali się a widziałam często jak mamy fotografują dzieci. Ale niektórym matkom to przeszkadza pewni, bo ich bombelki są niespecjalnie udane i wolą aby ich nikt nigdy nie widział, a ktoś przyppadkiem mógłby zrobić zdjęcie nieudanego bombelka robiąc zdjęcie swojemu słodziakowi.
Madki zapasły bachory makdonaldami i czipsami a teraz sie wstydzą.
15:29 czyjeś dziecko może ci się wydawać "niespecjalnie udane." Twoje komuś innemu też nie musi się podobać. Chyba nie sądzisz, że jesteś tym jednym wyjątkiem na miliard matek, która ocenia swoje dziecko w pełni obiektywnie?
Przedszkolanki, to koleżanki z grupy twojego bombelka. W przedszkolu są nauczycielki. Zamiast robieniem zdjęć, zajmij się edukacją.
O pierwsze słyszę? Przedszkolanki to dziewczynki? Na panie zajmujące się dziećmi od zawsze mówi się przedszkolanki i to powszechne określenie tego zawodu.
Ja akurat nie robię zdjęć ale w wielu przedszkolach panie pozwalają. Co do nazewnictwa to akurat nie słyszy się aby na panią z przedszkola mówiono inaczej niżeli przedszkolanka. Nie rozumiem o co chodzi. Ty na koleżanki swojego bombelka (dziwne, że tak go zwiesz, masz problem z nazewnictwem?) mówisz przedszkolanki?
Dzieci to ogólnie przedszkolaki i raczej podziału na płeć w przedszkolu jeśli chodzi o nazwę nie zauważa się.
18:48 promuje się od jakiegoś czasu opinię, że przedszkolanka to dziewczynka-przedszkolak, a określanie wychowawczyni w przedszkolu jako przedszkolanki jest niby degradujące. Otóż nie jest obraźliwe, nie jest też niepoprawne.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Kto-chodzi-do-przedszkola;12954.html