Zdrowy rozsądek i silna wola. Jak na to gówno kasa musi być a na inne rzeczy brakuje? Nie pale od 8 lat. Żadnych tabletek, gum i innych specyfików. Najgorzej było przez pierwsze tyg przy kawie i alkoholu. Ssanie się włączało ;)
Ja też potwierdzam, paliłam ok. 10 szt.dziennie przez około 15 lat. Rzuciłam z dnia na dzień. Nie palę od 8 miesięcy. Tylko silna wola, żadnych gum, tabletek, akupunktury!
Jest super! Ale muszę przyznać, że teraz papierosy śmierdzą mi niemiłosiernie. Noramalnie nie potrafię iść za kimś kto pali czy stać obok. Nie przypuszczałam, że tak będzie, bo przecież samam lubiłam palić i..... tak samo śmierdziałam. Teraz się bardzo cieszę że nie palę, a najbardziej przy kasie - nie mam już takich wysokich rachunków :))
WARTO RZUCIĆ !!!
nierozumie dlaczego tak potepiacie osoby palace??niektorzy z was sami byli palaczami a teraz madra glowa sie wypowiada o smrodzie i szkodliwoscie??wolny wybor chce to pale nie chce nie pale i juz,nikt nie powinien tego komentowac czy oceniac na co ktos wydaje pieniadze.pytanie bylo o marki papierosow a nie o to kto smierdzi a kto nie.ludzie troche tolerancji..
Jak by mi laska śmierdziała papierochami to bym jej podziękował bardzo szybko. Nie ma nic gorszego niż smród nikotyny od kobitki.
Nie potępia się osób palących tylko to jak potrafią "bezczelnie" palić w miejscu gdzie nie powinni, chuchają i smrodzą tym dymem tak, że aż dusi i szczypie w oczy. Np. czasem aż trudno do klatki wejść tak jest zadymione. Właśnie trochę tolerancji, bo być może ten dym komuś przeszkadza.