Jak na smyczy to tak. Z drugiej strony jak mały to nic nikomu nie zrobi, więc raczej nikt się nie oburzał jakby latał samopas. Problemem to są zawsze duże i agresywne. I to właśnie te nie powinny się pojawiać w miejscach jak park i inne publiczne.
Co za naród ,nienawidzą wszystkiego co się rusza ,wszystkie zwierzęta ,rośliny im przeszkadzają. Jeśli dla nich, czyli zwierzątek nie znajdzie się miejsce to tym bardziej dla takich ludzkich szkodników. coraz mniej roślin i zwierząt ,coraz więcej plastiku i betonu, w sam raz początek samozagłady . Na życzenie szkodników ludzkich.
To ci broni mieszkać na wsi wśród zwierząt?
Cóż za głupie pytanie i oburzenie gościu 12:11.
Mnóstwo ludzi znęca się nad zwierzętami w sposób okrutny, w tym nad własnymi. A ci, którzy nie znęcają się widzą tylko dobro własnych zwierząt, a na los innych są ślepi i głusi łącznie z urzędami. Gdyby było inaczej, psy sąsiadów nie byłyby trzymane na łańcuchach, często wrzynających się w skórę i głodzone.
Gdyby byli wrażliwi nie truli by kotów na osiedlach, ale pomagaliby, bo każde zwierze ma swoją pożyteczna rolę w przyrodzie. Tak świat został stworzony.
Człowiek to najbardziej inteligentny i najbardziej brutalny oprawca wszystkiego, co żyje na tej ziemi.
Ale co ma do tego naród? Co to za głupie generalizowanie?
I skąd wiesz, że mnóstwo ludzi się znęca? Masz jakieś dane liczbowe, ale takie konkretne dane liczbowe?
Piszesz, że wszystkie zwierzęta i rośliny im przeszkadzają.
Dlatego pytam, co ty w ogóle pierdolisz?
12:36 Gdyby ludzie byli wrazliwi to by juz dawno umarli z glodu
12:36 Gdyby tylko ludzie byli wrażliwi i nie zatruwali życia innym swoimi zachciankami i nie męczyli zwierząt trzymając ich w bloku.
