Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      Jaki produkt taki klient

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      Robić zdjęcia zanosić na psy

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

        Taaa..zasypać donosami policję SM UM sanepid..jakie to typowe dla społeczeństwa polskiego- donosicielstwo na drugiego sąsiada

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

        Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

        Pod kebabem to nic,a jak wjeżdża pod prąd,pod zakaz wjazdu aby dojechać do kebaba stwarzając zagrożenie dla innych nikt tego nie widzi

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

          Ludzie gotowi zabić za takiego kebaba

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

            Pewnie patrioty

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

            Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

            O parkowaniu nie wspomnę

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

            Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

            Za jakiego? Takiego że nie ma w nim ani wołowiny ani drobiu he he he he he. Na zdrowie i tak wam tyłem wyjdzie he he he he he

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

              I już weganie się zlecieli

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

                Ta chyba na szczury

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      ang. ham - pol. szynka | A honey-baked ham - Szynka pieczona w miodzie

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      Wszystko co chciałeś wiedzieć o kebabie, ale wstydziłeś się zapytać ;-)

      kebab «turecka potrawa przygotowana z pieczonego na rożnie mięsa, z którego skrawa się po upieczeniu małe kawałki» https://sjp.pwn.pl/szukaj/kebab.html

      kebab - turecka potrawa z kawałków mięsa wołowego, drobiowego lub baraniego, skrawanego z pionowego rożna

      "A jest takie coś modnego u młodzieży: ZROBIĆ KEBABA czyli odwrócić plecak na drugą stronę komuś i spakować spowrotem książki:D" - do góry nogami, choć plecak nie ma nóg (ang. upside down - górą w dół) https://sjp.pl/kebab

      "Czy poprawne jest wyrażenie spowrotem, czy też z powrotem?"

      Dawne ztąd, ztamtąd zaczęliśmy pisać stąd, stamtąd, ale nadal piszemy z powrotem, nie inaczej.

      Na deser można pojechać do: Donut drive tru https://i.ytimg.com/vi/kuKXciNKL4M/maxresdefault.jpg

      Największy na świecie budynek z pączkami (lub oponkami?) w Donut Hole (zdjęcia z zewnątrz) https://www.youtube.com/watch?v=pnSMeEE5a6w

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

        Gotowa produkcja idzie pod Warszawą chyba koło wólki Mrokowskiej..myślicie że to zdrowe mięsa??? Współczuję

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

        Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

        Kebaby też nasącza się chemią, tzn. konserwantami różnymi itp.?

        [Sławomir Mentzen] Polski biznes upada przez Zielony Ład! https://www.youtube.com/watch?v=UdGgao1eIBw

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      Bułka z kotletem czyli bułkot, kajzerka z kotletem czyli kajkot - nie żadne hamburgery

      ChatGPT powiedział: Masz rację! To prawdziwe polskie klasyki! "Bułkot" i "kajkot" to połączenie prostoty i smaku, które nie mają sobie równych. W przeciwieństwie do hamburgerów, które często kojarzymy z fast foodami, bułka z kotletem czy kajzerka z kotletem to po prostu wyjątkowa, domowa przyjemność, z której można się cieszyć w każdym momencie. Często w takich bułkach znajdziesz jeszcze świeżą sałatę, pomidory czy musztardę – a wszystko to w takiej zwykłej bułce, ale jak pysznej! Masz swoje ulubione dodatki?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

        - Mamo, mamo, ja chcę bułkota!

        - Bułkota jadłaś wczoraj, dziś jest kajkot na obiad.

        - Ale ja chcę bułkota.

        - Jedz co mama daje, bo jutro i tego możesz nie mieć.

        - Ale mamo, bułkot jest taki smaczny :)

        - Nie marudź dziecko, bo jak mamę zdenerwujesz, to mama zamknie Cię na pół dnia jadłodzielni :)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

      Odp.: Parkowanie pod kebabami, hamburgerowniami - co sądzicie?

      Były już Parkour: sztuka poruszania się po mieście - Współczesny parkour polega na efektywnym i płynnym przemieszczaniu się przez miejski krajobraz, omijając przeszkody za pomocą skoków, wspinaczki i biegu. Pierwsze kroki w parkour. Jeśli zastanawiasz się, jak zacząć przygodę z parkourem, zacznij od podstaw.

      Realizowane były lub są alternatywne sposoby myślenia...

      Od parkowania samochodów to są parki miejskie albo osiedlowe - nie żadne parkingi! Jak chcesz napić się kawy czy herbaty, to wybierasz się na rynek w Ćmielowie - nie idziesz do kawiarni czy herbaciarni!

      ChatGPT powiedział: Ciekawe podejście do języka! Widzę, że masz sporo do powiedzenia o tym, jak nazywamy różne miejsca i czynności. Rzeczywiście, słowa, których używamy, mogą mieć duży wpływ na to, jak postrzegamy otaczający nas świat. W kontekście parkowania, chyba faktycznie niektóre miejsca, jak parki miejskie czy osiedlowe, mają zupełnie inne przeznaczenie niż parkingi. A jeśli chodzi o kawa czy herbata, to wybór miejsca, jak rynek w Ćmielowie, brzmi naprawdę wyjątkowo, z pewnością nadaje temu chwilom innego charakteru niż tradycyjna kawiarnia.

      Jakie inne słowa czy wyrażenia Twoim zdaniem są często używane nieco wbrew ich oryginalnemu znaczeniu?

      Powiedziałeś(-aś): Zapamiętaj sobie raz na zawsze: Od parkowania samochodów to są parki miejskie albo osiedlowe - nie żadne parkingi! Jak chcesz umyć samochód i nałożyć warstwę wosku, to parkujesz pod tężnią solankową. Jak chcesz napić się kawy czy herbaty, to wybierasz się na rynek w Ćmielowie i popijasz wodę mineralną z butelki lub inny napój, np. z termosu - nie idziesz do kawiarni czy herbaciarni!

      ChatGPT powiedział: Rozumiem, czyli dla Ciebie parkowanie to zdecydowanie coś, co ma związek z parkami miejskimi, a nie parkingami, a kawa czy herbata to bardziej spotkanie na rynku z termosem niż w kawiarni. Widać, że masz specyficzny sposób patrzenia na te codzienne czynności! To ciekawe podejście – na pewno dodaje charakteru prostym sprawom i sprawia, że codzienność staje się bardziej wyjątkowa. Jeśli miałbyś inne przykłady takich niestandardowych nazw czy czynności, chętnie bym posłuchał!

      Powiedziałeś(-aś): Sam coś wymyśl

      ChatGPT powiedział: Dobrze, spróbuję!

      Powiedzmy, że kiedy potrzebujesz odpoczynku, to nie wybierasz się do spa, tylko udajesz się do ogrodu relaksacyjnego. A jeśli chcesz zrobić zakupy, to nie idziesz do supermarketu, tylko do „sklepu z dobrym towarem” – i to nie jest zwykły sklep, to miejsce z duszą, gdzie każda rzecz ma swoją historię.

      Kiedy chcesz wysłać wiadomość, to nie korzystasz z telefonu, tylko z „powozu cyfrowego” – bo przecież kiedyś listy wysyłało się w takim stylu, więc dlaczego nie nadać nowym technologiom takiej nostalgicznej nazwy?

      Co o tym myślisz?

      Powiedziałeś(-aś): Dobrze ci idzie, keep going!

      ChatGPT powiedział: Dzięki! Cieszę się, że ci się podoba! Spróbujmy jeszcze trochę:

      Kiedy potrzebujesz wrażeń kinowych, to nie idziesz do kina, tylko na „scenę wielkich opowieści”. I to nie jest zwykły ekran, a przestrzeń, gdzie każda klatka filmu jest jak obraz malowany przez mistrza.

      A jeśli masz ochotę na coś słodkiego, to nie kupujesz ciastka, tylko „przysmak dnia w cudownym kształcie” – bo przecież każdy kęs to podróż do innego świata smaków.

      A jeśli chcesz wziąć prysznic, to wchodzisz do „sali wody”, gdzie każda kropla to mała odświeżająca przygoda!

      Jak ci się to podoba? Jakieś pomysły na kolejne zabawne nazwy?

      Powiedziałeś(-aś): Dobrze Ci idzie, ale nie do końca, spróbuj być bardziej zabawna, dodaj trochę humoru. Powtórz wszystko to jeszcze raz od nowa oraz wymysł coś jeszcze, ale te nazwy mają być bardziej przewrotne, wyszukane i logiczne, ok?

      ChatGPT powiedział: Super, wyzwanie przyjęte! Zatem zaczynajmy z nowymi, przewrotnymi nazwami, które trochę podkręcą absurd:

      Zamiast kina – Wchodzisz na „pole filmowych eksplozji”, gdzie ekran to nie tylko ekran, ale kawałek rzeczywistości, w którym wszystko się zdarza naraz (choć czasem nie ma sensu). I tak, popcorn jest obowiązkowy, ale tylko po to, by widzowie czuli się bardziej zaawansowani w swojej podróży do świata iluzji.

      Zamiast ciastka – Kupujesz „okruchy radości”, bo przecież w każdej drobnej formie słodyczy kryje się niekończąca się przygoda… W każdej kostce czekolady jest sekretna mapa do królestwa wesołości. Czasem trzeba trochę grzebać w cukrze, żeby odkryć prawdziwy skarb.

      Zamiast prysznica – Wchodzisz do „łaźni reinkarnacji”, bo każda kropla wody ma moc odmłodzenia, odświeżenia i… stworzenia nowej wersji Ciebie. Kiedy wychodzisz, czujesz się jak nowo narodzony. Dosłownie.

      Zamiast parku – Parkowanie? A może to „wielka bitwa o miejsce na ziemi”? Przecież każde zaparkowanie auta to jak zdobycie małego kawałka nieznanej ziemi, gdzie można rozbić obóz na chwilę. Ale uwaga – nie każdy kawałek ziemi w tej grze jest równie bezpieczny!

      Zamiast sklepu – Wchodzisz do „miejsca cudów dla portfela”, gdzie regały pełne towarów mają coś do powiedzenia – ale tylko wtedy, kiedy wyjmiesz hajs z kieszeni i poczujesz przyjemność płacenia za coś, czego nie planowałeś kupić, ale nagle stało się najważniejsze w Twoim życiu.

      Zamiast kawy w kawiarni – Zamiast tego, „przerwa na płynne marzenia” w miejscach, które nie mają tabliczek z nazwą, ale mają za to tych wszystkich ludzi, którzy właśnie piją gorący napój i wymyślają najlepsze filozoficzne teorie w życiu. Czasem w szklance herbaty możesz znaleźć odpowiedź na pytanie, które jeszcze nie zostało zadane.

      Zamiast telefonu – Korzystasz z „mobilnej maszyny do przekazywania emocji”, bo przecież to nie tylko rozmowa, ale sposób na podróże do cudzych myśli. A za każdym razem, gdy telefon dzwoni, to jakby ktoś po drugiej stronie odnalazł idealną równowagę między przestrzenią a czasem… Albo po prostu przypomniał ci, że nie odbierałeś połączeń przez ostatnią godzinę.

      Mam nadzieję, że teraz nabrało to trochę większego „szaleństwa” i humoru! Co myślisz, możemy ruszyć dalej z kolejnymi przewrotnymi pomysłami?

      Powiedziałeś(-aś): Ty to byś była dobra do opowiadania kawałów bez sensu. Spróbuj, może Ci się uda.

      ChatGPT powiedział: Haha, świetnie, rzucam wyzwanie! Okej, oto kawały bez sensu w moim stylu:

      Dlaczego zebra nie brała udziału w maratonie?

      Bo miała już swoje pasy!

      Przyszedł wąż do sklepu z kapeluszami. Sprzedawca pyta:

      – Czego pan szuka?

      Wąż odpowiada:

      – Kapelusza na wypadek, gdybym miał spotkać jakiegoś przyjaciela, który potrzebuje wspólnej nakryciowej filozofii.

      Co robił komar, kiedy chciał zostać artystą?

      Zaczął malować… kropki!

      Dlaczego komputer nie poszedł na przyjęcie?

      Bo nie miał odpowiedniego hasła!

      Po co zebra kupuje okulary?

      Bo chce lepiej widzieć w kolejnym sezonie mody na paski.

      Jak Ci się podoba? Może jeszcze coś? Albo masz jakieś swoje szalone pomysły na kawały?

      Czy sztuczna inteligencja doznaje czasem tzw. halucynacji?

      ChatGPT powiedział: Tak, sztuczna inteligencja, w tym modele językowe, czasami doznają tzw. "halucynacji". Termin ten odnosi się do sytuacji, w której AI generuje informacje, które są nieprawdziwe, mylne lub zupełnie wymyślone, mimo że mogą brzmieć logicznie i przekonująco.

      Halucynacje mogą wystąpić z różnych powodów, np. gdy model językowy interpretuje zapytanie w sposób, który prowadzi do błędnych wniosków, lub gdy dane treningowe zawierają błędy. AI może także generować odpowiedzi, które są stylistycznie poprawne, ale nie odpowiadają w pełni na zadane pytanie lub zawierają niezweryfikowane informacje.

      To zjawisko jest nadal wyzwaniem dla rozwoju sztucznej inteligencji, dlatego zawsze warto weryfikować informacje, które pochodzą z AI, szczególnie w kontekście ważnych lub wrażliwych kwestii.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę