U mnie na osiedlu tez jest paranoja z tym parkowaniem, jaby miała na pomoc erka jechać, policja czy straż to by nie wjechali :/
mnie tez najbardziej wkurzają ci niedzielni kierowcy co to na stare lata się dorobili seicento i jadą raz w tygodniu do kościoła albo na targ, a tak to stoi samochód cały tydzień nieużywany i blokuje miejsce, moim zdaniem tacy ludzie powinni garaż sobie kupić, skoro mają auto tylko po to żeby stało albo sąsiadom oczy napatrzeć. u mnie takich kierowców jest kliku, stare dziady co to zawsze najwięcej mają do powiedzenia:/
PPrzeanalizowalem twoja wypowiedz i doszedlem do wniosku ,ze zazdrosc cie zzera,poniewaz ty nawet takiego seicento nie masz i tylko mozesz popatrzec jak ludzie sobie takim autkiem jada.Natomiast ty,musisz czekac na autobus lub korzystac z komfortowych busikow.W Ostrowcu to wszyscy tacy zawistni,czy tylko na tym forum?Pytanie retoryczne.
A mnie wkurzaja pełnosprawni kierowcy, co na miejscu dla inwalidów stają! I co z tego że akurat w tym bloku inwalidów nie ma. Skoro jest miejsce dla nich wydzielone, to nie parkować tam!!!
9:38 u nas w domu sa dwa samochody, a co najbardziej istotne codziennie są używane i wq.....a mnie jak nie mogę wyjechać, bo dziadunio swojego gruchota postawił i stoi i nie jeździ, albo nie mam gdzie zaparkować, bo sobie miejscówę na parkingu przywłaszczył, nie wiem przez zasiedzenie czy co :/?
Ale gdzie jest napisane ze kupujac samochod musze nim conajmniej raz dziennie wyjechac albo raz w tygodniu???Ludzie ,co wy za paranoje piszecie ,moze za komuny to moa\zna bylo pojsc do prezesa społdzieli i doniesc na kogos ale te czasy mineły .Jesli ktos ma wykupione mieszkanie lacznie z gruntem to tak na dobra sprawe czesc ziemi przed blokiem jest tez jego i mozecie go w d pocalowac ,bo nikt tez nie ma obowiazku myc smochodu ani dbac o nie go tak by wygladał jak z fabryki ,a moze ktos ma tak ze lubi mie i jezdzic jak to nazywacie gratem?moze lubi jak go zjada rdza im jest brudny ze ledwo kolor widac.W przepisach o ruchu drogowym nic nie ma ,ze samochod ma byc schludny i w stanie idealnym ,ma miec tablice jesli stoi a jesli jedzi widomo dodtkowo swiatla i tak by co s widzial.oraz oplacony.I nik nie moze go ruszyc chyba ze nikt siem nie przyznaje do pojazdu stoi bez tablic w innym przypadku maga tyko poprosuic by go ogarnac.Atak na marginesie czy jak masz stary telewizor i go nie ogladalas od 3 latr to tez moze pzyjsc krajowa rada go zabrac?bo nie zycza sobie bys ogladal ich w starym gracie
Z tym telewizorem to przesada bo w domu to ty możesz miec słonia na nitce i nikogo to nie obchodzi, natomiast parking jest dla wszystkich mieszkańców a nie tylko dla kilku właścicieli samochodów co nimi nawet nie jeżdżą.
Poza tym nawet jak ktoś ma mieszkanie z gruntem wykupione to niech założy sprawę o wyznaczenie tego jego grutu, w którym to miejscu niby miało by być, bo dla swojego widzi mi się się tego miejsca nie wybiera.
Jak ocenicie taką sytuację? Zaparkowałem samochód na parkingu przy ulicy Siennieńskiej na przeciwko sklepu Skala. Dostalem wezwanie do Straży Miejskiej, że rzekomo zaparkowałem na miejscu dla niepełnosprawnych. Ja natomiast ustawiłem samochód na pierwszym,wolnym miejscu, które nie było oznaczone poziomym znakiem dla niepelnosprawnych tylko jak się okazało - obok. To miejsce dla inwalidów było bowiem pod górą śniegu i znaku nie było w ogóle widać, zresztą parkowanie tam nie było możliwe ze względu na ten śnieg. Czy uważacei, że należal mi się mandat?
Uważam, że nie powinnes zapłacić mandatu, bo to służby miejskie zawaliły sprawę i nie zabezpieczyły miejsca dla inwalidy i nie odśnieżyły go. Jeżeli nie stałes na poziomym znaku, nie ma wykroczenia
BRAWA dla tego pana! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fa448c1cebc346e.html
JESZCZE RAZ!!! zastosuję to http://www.zjebanedelfiny.pl/upload/20130605210618uid403.jpg a w najlepszym wypadku będzie musiał wchodzić do studzienki kanalizacyjnej po swoje lusterko. Zabierać prawko takim dożywotnio!
Za komendą policji tam to są mistrzowie parkowania nawet trudno pieszemu przejść !!!!!