Jakaś zfiksowana ynteligentka ostrowiecka widzi wszędzie "madki". Trzeba być wyjątkowym dzbanem, żeby klepać w kółko o roszczeniowych matkach. A ty jaką jestes....?
Mama jednego z uczniów, z którą rozmawialiśmy, ocenia jednak utwór bardzo dobrze. Podkreśla, że trzeba się uważnie wsłuchać w to, o czym rapuje chłopak. - Zacznijmy od siebie. Od poszukania kręgosłupa i wartości w życiu innych, niż pieniądz - mówi WP.
A profesor Matczak:
Utwór swojego syna skomentował krótko na Twitterze. "Słuchajcie swoich Dzieci! Mają Wam wiele mądrych rzeczy do powiedzenia... " - napisał prof. Matczak.
Ona pewnie nie jest żadną bo się do tego nie nadaje.
Matczak to kolejny produkt do świetnej sprzedaży jak np. 16-letnia obrończyni EKO ze Szwecji.
Czyli to kolejna odsłona wmawiania zwykłym patolom, że są kwiatem polskiej młodzieży i wyższą formą inteligencji...tej niby zblazowanej i kontestującej...tej wyhodowanej w drugim pokoleniu na browarnej kulturze, wszak tygle takiej kultury wrzały w dużych miastach już wcześniej i nam zgotowały w Polsce nowy typ inteligencji....bynajmniej nie uwarzonej według moralnej receptury, bo tej - bez kręgosłupa. Dlatego tenże wytwór ani rozumem, ani silną wolą cechować się nie może.
A swoją drogą, w kontekście treści z linku, nie pierwszy to już raz środowisko prawnicze, pod przykrywką swoich dzieci, bierze się za wytwory artystyczne. Swojego czasu, gdy moje najstarsze dziecko było we wczesnych klasach szkoły podstawowej, popularne były książki mec. Jacka Dubois. Coś mbue tknęło i przeczytałam jedną by rozpoznać teren. Dziś uważam, że miałam nosa i oszczędziłam dziecku huśtawki emocjonalnej. Uważam, że wiele dzieci zaczytujących się w jego książkach nasyconych treściami panteistycznymi i animalistycznymi (z silnymi tendencjami personifikacyjnymi), ma obecnie problemy ze zrównoważonym rozwojem. Pan Jacek Dubois zaś jak twierdzi, "sumienie ma czyste, a duszę spokojną". Na jego miejscu, nie byłabym tego taka pewna. :))
Patointeligencja- a co ma do tego jakiś poseł co okrada PCK?
Adoptuj jakiegoś kotka, to Cię zmory opuszczą.
