Jest prywatna firma sprzątająca w hucie Celsa,tam jest patologia .Ludzie pracują z grupą ,a za 8miesiecy są zwalniani.Bez zasiłku,bez bez żadnej pomocy zostają na bruku.Prezes tej firmy jak patrzy w lustro zwalniając schorowanych ludzi .Ale kasa ważniejsza.Zebyś i ty leżał na bruku.
11;32 pamietam jak pracowalem w hucie byl taki behapowiec chyba nawet jakis glowny .Ten z wykorzystywaniem hutnikow przekraczal wszelkie granice przyzwoitosci , poprostu popisywal sie wykorzystywaniem pracownikow., myslal.ze mu wszystko wolno bo jest behapowcem. Szkoda ,z e on przez kilkadziesiat lat nie nauczyl sie obslugi komputera bo moze by widzial te posty i moze by go sumienie ruszylo.
Tyś za to wielki informatyk i mistrz nowych technologi haha
Pracowałem kiedyś w firmie gdzie dzień pracy zależał od humoru kierownika. Jak miał dobry, to aż się chciało robić jak zły to byliśmy traktowani jak śmieci. Zryl nam psychikę dokładnie. Dużo z nas odeszło do innych zakładów a jemu też się podwinela noga bo ci co zostali pisali skargi gdzie się dało. Nic nie trwa wiecznie.
11:01 Miszczu ty to może idż już do tych swoich świnek, kurek czy co tam na szczęście jeszcze masz
10:16 ok.ale musisz zatańczyc na linie co tydzień wtedy dostaniesz te 6 tys.netto
5.31
Tak się składa, że skończyłem Szkołę cyrkową w Julinku. Teraz trenuję linoskoczków w Szwecji. Ostatni występ miałem w grudniu. Od kiedy zaczynamy. Będę dawał pokazy we wskazanym przez Ciebie miejscu. W gratisie niekonwencjonalne pokazy. Mogę też trenować młodzież, znam się na iluzji. Masz nosa trafiłeś na odpowiedniego pracownika.
Musisz najpierw na egzaminie zatańczyć na stalowej linie ,,Zemste nietoperza" wtedy zobaczymy czy sie wogole nadajesz a nietylko chwalisz
7.33
Nie tańczy się na linach stalowych. Dlaczego? Powinieneś o tym wiedzieć jak chcesz założyć cyrk. W Ostrowcu się taka umiejętność nie przyda. Branża rozrywkowa ograniczona, praca potrzebna tu i teraz, na miejscu, potrzebne zlecenia a Ty nie masz pomysłu, ani na firmę, ani na życie. Chciałeś błysnąć. Nie wyszło, ale cenię Twój humor i chęci, aby coś zrobić. Może inny pomysł,, wypali". Masz potencjał, wykorzystaj to. Trzymaj się ciepło i zdrowo.
,, zawsze możesz sam otworzyć firmę. Teraz jest tyle możliwości otrzymania kredytu na firmę, że ho ho. Od banku, po unijne pieniądze. Czasami nawet nie trzeba oddawać. Do odważnych świat należy, a nie tylko biadolenie."
Każdy ma roszczenia, dajcie, płaćcie, szanujcie a my? Zastosować radę jw. Stworzyć nowe miejsca. Państwo nie zrobi. Jak ktoś stworzy firmę, to najpierw papierologia, zlecenia dobór ludzi i cała sterta problemów. Z boku widać pracodawcę, wypasiona fura, wymaga, nie szanuję, płaci mało, nie zważa na wiedzę i umiejętności pracownika, tylko się załamać. Jak były wybory do RM, kandydowali też pracodawcy (SIP). Ile było heitu typu, SIP = PIS, itp. Efekt to brak przedsiębiorców w tym organie i kto ma tworzyć miejsca pracy? Może warto znaleźć tych kandydatów co mieli pomysły, połączyć siły i zawsze coś się zrobi. Idą nowe programy, UE dotuje, pomyśleć połączyć wiedzę fundusze i zebrać siły. Na pewno się uda. Nie czekać aż ktoś ogłosi, że poszukuje do prostych prac o wysokich kwalifikacjach i mało płaci. Pracują Ci co mają jakiś pomysł, wiedzę, umiejętności, sposoby na finansowanie i inne. Narzekanie jak na wstępie, już było. Zachęcam do wykazania się.
Prosta sprawa doceniać pracowników, wynagradzać za starania i umiejętności, a to się opłaci obu stronom.
W Ostrowcu Św. tylko patrzą pracodawcy aby zapłacić najniższą krajową, lub na czarno zatrudnić, na lewych umowach, ba jeszcze potrącić i zabrać dodatki do wynagrodzeń. Taka jest prawda o ostrowickich januszach biznesu.
12.35
To pracuj za miskę ryżu i nie narzekaj.
Komu odpowiada tyranie za michę ryżu niech zapierdala, powiem tak że, takich trzeba tępić, bo przez nich tak jest w robotach i są małe wynagrodzenia.
Pizdy nie umią się postawić i walczyć o lepszy byt.