Gościu_osiedle trójkąt 21:43 przede wszystkim nigdy dziki kot nie biegnie ani do ciebie ani do dziecka. On po prostu ucieka.
No dobra, a jeśli będzie blisko to dasz pogłaskać? Miłego pięknego pachnącego kotka.
Tak dam mu się z nim pobawić, zawsze tak robiłam.Mam kota znajdę i psa przybłede którego ktoś podrzucił na pustą posesję.Przygarnęlam te zwierzaki ,dbam o nie i kocham całym sercem i moja rodzina teź.Do gość osiedle Trójkąt.
Ty z 21:43 już się czymś zaraziłeś i ratunku to dla ciebie nie ma :)
Odp. 1 Wzięłam stamtąd 2
Odp. 2 Nie mieszkam ale sie odzywam bo tam posiadam mieszkanie
Odp. 3 Koty nie latają (koty chodzą). Koty nie dochodzą do ludzi a już na pewno nie do dzieci :). Jeśli dzieci wychowywane są przez takich rodziców jak Gość_osiedle Trójkąt to na pewno będą miały takie same poglądy jak ich rodzice (niestety) i nie będą nawet próbować tolerować zwierzęcia typu kot
Odp. 4 Tak mamy bezpańskie koty. Są dokarmiane przez ludzi z osiedla. mają miejsce gdzie w spokoju sobie żyją nie są przeganiane przez ludz, bo każdy przyzwyczaił się , że nie tylko człowiek ma prawo zamieszkiwać w tym mieście. Wszystkie bezpańskie koty są wysterylizowane dzięki pomocy mieszkanców na koszt miasta.
A gościu 21:24 menele pijące, zaśmiecające butelkami i podlewajace ściany ci nie przeszkadzają? Zapewne nie zwracasz też uwagi właścicielom psów, którzy w pośpiechu po załatwieniu się pupila i pozostawieniu kilku kiełbasek na trawie oddalają się z wdziękiem z miejsca zdarzenia.
A to, że ty nie cierpisz z to nie znaczy, że koty mają zniknąć.
Zawsze można sobie wybudować domek za miastem i szczelnie ogrodzić.
Na pewno z powodu twoich wyobrażeń o "normalnym osiedlu" ustawodawca przepisów nie zmieni.
Gościu z osiedla trójkąt a jaką masz pewność , że ty sam nie roznosisz żadnych chorób? Ja myślę , że bez badań sam nie wiesz co siejesz wokół......
Gościu z osiedla trójkąt jaka masz pewność że ty sam nie roznosisz żadnych chorób? Pewnie żadnej dopóki sie nie przebadasz...
Gościu 20.45. Nie mieszkam tam, przychodzę często. Czemu Ty nie uratowałeś tych listopadowych kotków? Czemu pozostawiłeś resztę kotów, nie szukałeś im domu? Czemu pozwalasz, żeby rozmnażały się nadal, brudne, głodne i chore? Dokarmianie są? Rzucona kupka ziemniaków albo każdy, trochę mleka - to jest dokarmianie? To tylko dopełnienie i potwierdzenie nędzy tego osiedla.
Kaszy - słownik mi się włączył.
W jaki sposób zlikwidować? Bo mnie to słowo źle się kojarzy. Najprościej pozbyć się problemu...skoro psuje wizerunek. A może by tak mądrzy ludzie pomyśleli o sterylizacji tych kotów, by ich nie przybywało? Gdyby o tym pomyślano dużo wcześniej, teraz by ich tyle nie było.
Panie przewodniczacy prosimy o usuniecie lawek ciagle obsiadywanych przez te same plotkujace osoby, przejsc sie nie daje czasami.
Masz pole do popisu 21:38. Ty natomiast chodzisz i sprawdzasz co ktoś przyniesie im do jedzenia. To nie jest moim obowiązkiem, i nie szukaj usprawiedliwienia dla ludzi tam mieszkających ? Bo to trochę bezczelne.
Miasto Gdańsk od 2006 roku oferuje kotom domy szyte ma miarę - własny kąt na wyłączność (jedno pomieszczenie dla jednego kota) i odrębne wejście do każdego z pomieszczeń. Projekt kociego domu jest owocem konsultacji Miasta z miłośnikami i znawcami kociej natury oraz Powiatowego Inspektora Weterynarii. Kocie schronienia przekazywane są spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym, które lokują je w sąsiedztwie swoich domów. A gdańszczan chętnych do niesienia pomocy nie brakuje - przekonuje Anna Dobrowolska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
http://trojmiasto.onet.pl/miasto-kupuje-ekskluzywne-domki-dla-kotow-i-sto-karmnikow/f61wx
Miasto Sandomierz kupiło 10 profesjonalnych domków dla kotów. Budki zostaną rozstawione w miejscach, gdzie jest największe skupisko bezdomnych zwierząt.
Koty będą miały w końcu godne warunki do bytowania, a przede wszystkim zimowania. Nowe domki pozwolą na skupienie bezdomnych kotów w jednym miejscu. Ułatwi to nie tylko opiekę nad nimi ale również poprawi ich bezpieczeństwo. W każdym domku znajduje się 6 siedzisk. Władze kupują karmę dla zwierząt, którą dystrybuują sandomierscy miłośnicy kotów przy współpracy ze schroniskiem. Niedawno z budżetu miasta zakupiono również 6 kojców dla psów
http://tsa24.com/osiedlowe-domki-dla-bezpanskich-kotow//
Zawsze uważałem, że Sandomierz to miasto z tradycją i klasą. Jak to mówią szlachectwo zobowiązuje:))
To pewnie ten sam przewodniczący co donosił na policje na zaparkowane na Młyńskiej samochody!!!!!!!!
Jemu wszystko przeszkadza i zawsze powołuje się na uzgodnienia z prezydentem -ciekawe
Kolejny niby "społecznik" któremu władza uderzyła do łba, jest paru takich w Śródmieściu, co to mieszkańców chcą uszczęśliwiać na rożne sposoby.
Ciekawe tylko czy pójdzie do wszystkich po podpis, czy tylko do tych co wie że mu nie odmówią? Bo zbierze te podpisy, ZUMowi powie że "ludzie tak chcom", ZUM dla świętego spokoju podpisze też, i te 51% zbierze i zrobi co chce... takie to są metody, a no i jeszcz powie że to demokratycznie. Potem weźmie się za wróble, gołębie, dzieci też mu zacząć mogą przeszkadzać bo głośne z natuty są, a taki "ON", pewnie swoich już nie ma...
Przy takim głosowaniu przy indywidualnym zbieraniu podpisów musi odwiedzić czy poinformować wszystkich