I tak i nie ,niekoniecznie ludżmi kieruje zazdrość-gdy tam zamieszkali,smrodu nie było,i pewnie nikt ich o zdanie nie pytał,gdy powstawało to gospodarstwo.Więc nic dziwnego,że się skarżą,łatwo oceniać jak nas to nie dotyczy.
Jest nadal ten smród czy sie uspokoiło ???
Te bloki to sa po Pgr-owskie czyli tam mieszkali pracownicy Pgr-ów ,wiem bo czasami w latach 80 -siatych jak wchodziłem na klatke do,,kolegi"to przerażał mnie smód z gumiaków...:)stojacych przy drzwiach
To było dawno temu....Teraz to syf jest na klatkach w Ostrowcu, a tutaj wiele się zmieniło...panuje ład i porządek.
To się wyprowadź i ciesz się że krowy nie srają ci pod oknem lub na ulicy..wieś to wieś i bydlęciu tyłka nie zakryjesz
Bodzechów to syf, tu śmierdziało, śmierdzi i będzie śmierdzieć.
Trucizne kupujemy świadomie w marketach udając że to zdrowa żywność..danonki..haha