witam forumowiczów.Czy znacie jakieś sprawdzone przepisy na wypieki chlebków?
Mam od jakiegoś czasu fajne urządzenie.Staram się za każdym razem upiec inny chleb.Może jest ktoś,kto ma sprawdzony,tradycyjny przepis.Chętnie wymienię się doświadczniem.Pozdrawiam
Zosia, wpisz w google temat i znajdziesz mnóstwo przepisów. Ja robiłam przed świętami, wyszedł fajny, ale tylko z wyglądu :P skorupę miał strasznie twardą, nie wyrósł mi a w środku był strasznie miękki (czyt.zakalcowaty). Ale widziałam w sklepie w buteleczce zakwas do pieczenia chleba, może na nim by się udał. Tak czy inaczej mój zapał na swojski chleb, pieczony przeze mnie ostygł.
A jaki to chleb,bo na zakwasie musi leżakowac 2 dni...najelepsze są zwykłe chleby albo orkiszowy na occie winnym i przed pieczeniem najlepiej wsadzić go na 50 st. do piekarnika,żeby sobiw dobrze wyrósł ,piec go ok 40 min w temp. ok 180 stopni.Ciasto dobrze wyrobione i wyrośnięte nie wychodzi zakalcowate.
Tylko nie głupi!!! Módl się i przepraszaj Boga żeby nie przyszedł taki czas że będzie ci go brakowało!!!
Chyba w życiu pyszczku nie jadłeś chleba pieczonego, nie takiego ze sklepu. Podobnie z kiełbaską. Wiesz co to chemia, ale prawdziwego smaku kiełbasy z kołka to w życiu nie zaznasz.
Człowieku, ale ty myślisz! Skąd mają wyroby ze sklepów? Z farm! Noo i robią te wyroby zawodowcy a nie jacyś marni rolnicy;/!!! Tesco!!!!!
"to już na zwykly(głupi) chleb Was nie stać??"
Wiesz serwerku, taki zwykly "głupi " chleb upieczony w domu wcale nie wychodzi taniej niz zakupiony w sklepie gotowiec.
i nie do konca chodzi tu moze o ekologie, tylko smak. Ja osobiscie nie pieklam chleba, ale uwielbiam pieczywo, które czasem robi moja ciocia. Pyszne ciemne pieczywo z mąki orkiszowej (wymieszanej chyba z inna maka), na prawdziwym zakwasie, z mnustwem ziaren i wszystkim, co akurat cioci przyjdzie na myśl.
Życzę Ci byś miał okazje kiedys spróbować czegoś takiego (może nawet zrobiłoby Ci się głupio, że przed spróbowaniem myślales tak płutko i "oszczędnościowo" o pieczeniu chleba w domu.
PS. Słyszałam, że chca Cię stąd wyrzucić :P
Robiłam wg tego przepisu http://puszka.pl/przepis/3491-chleb-najprostszy_przepis-bez_wyrabiania_.html
Może moim błędem było to, że otwierałam drzwiczki i zaglądałam do niego z ciekawością, a może źle wyrobiłam ciasto. No i w przepisie przegięli z tą ilości soli.
A chleb przyrządzony samodzielnie to nie lada przyjemność.
Nie ma nic lepszego od kromki świeżo upieczonego chleba z pachnącą skórką.
Ja mam taki piecyk do chlebka- jest naprawdę pyszny!
Korzystam z przepisów , które były dołączone do piecyka.
Zawsze staram się coś urozmaicić np. dodaję różne ziarenka, poza tym
mieszam kilka rodzajów mąki, ale- ważne ! zawsze pilnuję, żeby gramatura się zgadzała, bo inaczej wypłynie z foremki przy wyrastaniu ;)
Polecam - nie umywa się do niego sklepowy chleb!