proszę o opowiedz kogoś kto tam pracuje! słyszłam ze nie jest za ciekawie
podbijam temat jak Wam się pracuje u Skalskiego?
Beznadziejnie
Do tego w ukrytych- beznadziejnie? Zmien prace w takim razie. Tam nie jest az tak zle. Pewnie- są nadgodziny za które nie ma dodatkowych pieniedzy, ale ogólnie praca jak kazda inna. Szef mógłby by byc milszy dla pracowników, bo w koncu bez nich nie miałby tego co ma. Jeszcze zalezy ,czy chodzi Ci konkretnie o piekarnie czy cukiernie.Na piekarni sa 3 zmiany, wiec nie jest zle. Cukiernie pracuja róznie- ciastka zazwyczaj od 6 do 14 .Placki od 8 dokąd nie skonczą. Atmosfera w pracy całkiem niezła.Pensja za mała, ale podobno ten kto inwestuje w firme nie musi podnosic pensji pracownikom.Mam jednak nadzieje ze niedługo bede zarabiac 2200 zł. :):):)
szkoda Twoich nerwów szukaj czegoś innego a Ci co mówią ze dobrze się pracuje to chyba jeszcze nie pracowali 7 dni w tyg u Skalskiego... a jak chcesz wolne to jestes zły pracownik
No faktycznie - przypomniałas mi gosciu Anno. Pracowałam raz. Przed swietami, wiec to wyjatek. Swieta wypadały wtorek sroda, wiec niedziela była jeszcze pracujaca.
jest tam oferta na sprzątaczkę, ktoś cos wie?
Nie polecam tam pracować.
Za te prace co wykonują to po prostu kpina z wypłatą niech sobie jaśnie pan Skalski sam popracuje za co dziewczyny z Buska mają zrobić święta dla swoich rodzin załatwili je na cacy powinny odejść wszystkie jednocześnie a podobno w Busku ma najlepszy dochód że sprzedaży kopia z ludzi
Pracowałam ok. 10 mscy i zmarnowałam tylko czas. Nie pojechałam nawet na weekend nad wodę bo nie było szans, moje życie opierało się na piekarnii. A o urlopie nie wspomnę, do tego jak poszłaś na chorobowe to wielki foch od kierowniczki. Nawet jak miałam wolne to nie było dnia bez telefonu do mnie z pretensjami od regionalnej: "ja twoich brudów nie będę sprzątać". Atmosfera w pracy licha ciagły stres i nagonka że wszystko jest źle. Praca nie dość że ciężka to jeszcze musisz siedzieć po 10h i do tego umowa na pół etatu, prawie wszystkie weekendy pracujące. Bardzo się cieszę że już mnie tam nie ma.
Takie rzeczy należy zgłaszać do Państwowej Inspekcji Pracy. Nie można pozwalać na takie traktowanie bo nigdy lepiej nie będzie.
Ja też pracowałam w stalowej woli w cukierni Skalskiego kierowniczka niekompetentna arogancka nie umiejaca współgrać z zespołem wielka dama a tak naprawdę nic nie potrafiaca rotacja pracownic na porzadku dziennym do tego wszystko zle nie wiem jakby człowiek się otyral to i tak nic nie pasuje do tego umowa na pół etatu niech sobie gdzieś takie umowy wsadza wredni wyzyskiwacze ostrzegam wszystkich przed pracą w tej niby ala firmie!!!!!!!!!!!!!
Chyba mówimy o tej samej aroganckiej kierowniczce... nie pracuje od pół roku i czuje się o niebo lepiej. Ciągły stres i telefony z pretensjami. I w końcu pojechałam na wakacje...
Taki mobbing należy zgłaszać do PIP i prokuratury.
W dzisiejszych czasach można łatwiej udowodnić niż kiedyś.
Nie zawsze PIP broni zreszta zalezy gdzie jest zgłoszone mo naprzykład do Warszawy to nie ma z nimi żartów zrobią porządek .
Do du....y sobie zgłaszaj a nie do PIP. Otwórz nierobie firmę i zobaczymy jakim będziesz pracodawcą. Teraz wszystkie nieroby są bardzo mądre bo ten ku....a chory pis ich utrzymuje z 500+ i szerzy patologie ale jak tego wam kur..a nieroby zabraknie to pójdziecie to Pana Skalskiego na kolanach błagać o robotę a on wam powinien zaje..ć z buta i wyp......ić za bramę wtedy nauczycie się szanować pracodawcę !!!! Pozdrowienia dla Pana Grzegorza Skalskiego !!!!!!!!
do 21:52. Nie wymagajmy od jednokomórkowca logicznego myślenia. On ma filozofię konia z kopalni. Widzi życie jednowymiarowo. Jego pole widzenia ograniczone jest klapkami po bokach i schizofrenicznym postrzeganiem rzeczywistości. Żadne perswazje nie pomogą, bo choroba zrobiła już takie spustoszenie w jego mózgu i nawet lekarze mówią, że rokowania w jego przypadku są niepomyślne. Musimy się uzbroić w cierpliwość- nic nie może przecież wiecznie trwać.