Nie pisz głupot wypłata jest zawsze na czas. Przeczytaj umowę do każdego 10 miesiąca a na konto to zawsze wcześniej. A jak masz ciężką sytuację to bez problemu dostaniesz zaliczkę.
Widze ze ktos z.kierownictwa odpisuje albo sam pan skalski. Choc on by sie nie pofaftygowala bo teojke pieskow od tego. A na umowach nie ma nic o 10 dniu kazdego miesiacach chyba ze dopisaliscie taki paragraf w umowach bez wiedY zainteresowanych ale to juz pip powinien sie zajac
Sami sie zacznijcie szanować, bo nikt was nie poszanuje. Lepiej siedzieć czasem w domu niż zasuwać za grosze.
ot ...mądrego to i dobrze posłuchać ;-) miłego dnia
Ile zarabia kierowca?Są wolne miejsca?Warto aplikować czy raczej nie?
Praca u skalskiego jako kierowca...hmmm. ..dlugo by pisać zacznę od wolnego, 2 dni w miesiącu,jeszcze z łaską,czyli średnio 28 dni w pracy,płaca po przeliczeniu godzin wychodzi tak cos koło 5,00-5,60,a i kierowca nie jest kierowcą tylko tragarzem,sprzątaczką,pomywaczem,kurierem i pewnie teraz jeszcze czymś więcej.Radze się dobrze zastanowić a najlepiej pogadać ze skalskim,tylko jakie są zeczywiste warunki wychodzi w praniu,bo nie jest tak jak skalski mówi,dużo jest niedopowiedziane
No cóz.. jak wszędzie i tam PIP się aż prosi. A słychac w miescie , ze inni inspektorzy juz przyjezdzają do Ostrowca. Tacy bardziej , duzo bardziej skrupulatni.
Za te prace co wykonują to po prostu kpina z wypłatą niech sobie jaśnie pan Skalski sam popracuje za co dziewczyny z Buska mają zrobić święta dla swoich rodzin załatwili je na cacy powinny odejść wszystkie jednocześnie a podobno w Busku ma najlepszy dochód że sprzedaży kopia z ludzi
Pracowałam ok. 10 mscy i zmarnowałam tylko czas. Nie pojechałam nawet na weekend nad wodę bo nie było szans, moje życie opierało się na piekarnii. A o urlopie nie wspomnę, do tego jak poszłaś na chorobowe to wielki foch od kierowniczki. Nawet jak miałam wolne to nie było dnia bez telefonu do mnie z pretensjami od regionalnej: "ja twoich brudów nie będę sprzątać". Atmosfera w pracy licha ciagły stres i nagonka że wszystko jest źle. Praca nie dość że ciężka to jeszcze musisz siedzieć po 10h i do tego umowa na pół etatu, prawie wszystkie weekendy pracujące. Bardzo się cieszę że już mnie tam nie ma.
Takie rzeczy należy zgłaszać do Państwowej Inspekcji Pracy. Nie można pozwalać na takie traktowanie bo nigdy lepiej nie będzie.
Ja też pracowałam w stalowej woli w cukierni Skalskiego kierowniczka niekompetentna arogancka nie umiejaca współgrać z zespołem wielka dama a tak naprawdę nic nie potrafiaca rotacja pracownic na porzadku dziennym do tego wszystko zle nie wiem jakby człowiek się otyral to i tak nic nie pasuje do tego umowa na pół etatu niech sobie gdzieś takie umowy wsadza wredni wyzyskiwacze ostrzegam wszystkich przed pracą w tej niby ala firmie!!!!!!!!!!!!!
Jakie są realne zarobki?Wie ktoś?
Czy jest aż tak źle jak piszący powyżej?
Narzekacze są wszędzie. Ja pracuję na Kilinskiego juz kilka ładnych lat i jakoś leci.Jak ktoś sie roboty boi, to i żeby nawet miał siedzącą , to i tak krzesło go w tyłek bedzie uwierało. Ludzie tam pracuja , jesli zarabiają tyle co ja , to na pewno nie narzekaja, chociaż kto to wie, ile komu potrzeba.Narobić trzeba się wszędzie. Nikt nikogo nie posadzi zeby tylko siedział.Trzeba przyjśc na rozmowę, potem spróbować i bedzie się wiedziało czy pasuje , czy nie.
nie bądź taka cwaniara ja pracowałam u Skalskiego i wiem co to za firma wyzyskiwaczy sama się przekonałam na własnej skórze za nic maja człowieka!!!!! teraz pracuje na zakładzie produkcyjnym i jestem mega zadowolona jak się uda to się znajdzie porządnego pracodawcę byle nie u Skalskiego! !!!!!!!!!
Chyba mówimy o tej samej aroganckiej kierowniczce... nie pracuje od pół roku i czuje się o niebo lepiej. Ciągły stres i telefony z pretensjami. I w końcu pojechałam na wakacje...
Taki mobbing należy zgłaszać do PIP i prokuratury.