ja ostatnio zaczelam kupowac chleb w sklepie na przeciwko bazarku no i nie jest taki drogi i jest smaczny zwlaszcza wiejski na wage
czy na przeciwko bazarku to piekarnia Borkowscy.a maja tam ciasta?
nie kazdy, razowy czy orkiszowy po 3 dniach jeszcze nadaje sie do jedzenia, ale wiadomo.. bez chemii (chyba)
Zenia, do chleba dodaje się błonniki, rozpuszczalne i nierozpuszczalne, błonniki pszenne, owsiane, jabłkowe, ziemniaczane. Te same dodaje się do wędlin, śmietan, gęstych soków. Maja różne funkcje w produkcie, czasem jako zagęstnik, po prostu, czasem, jako wypełniacz, czasem, jako pochłaniacz wody, stabilizator. Mam w pracy eksperta wie o tym wszystko, obsługuje 80% produkcji spożywczej w Polsce. Jeśli chodzi o chleby, to te razowe, niby zdrowe, ciemna barwa to karmel lub inne barwniki, o ile w małych piekarniach, takich jak w naszym mieście, te chleby sa w miarę ok, to w piekarniach dużych, które robia do marketów, do sklepów sieciowych, osiedlowych, nie ma bata - to nie jest NIGDY uczciwy chleb.
co wcale nie oznacza, że trujący, tylko nie taki wspaniały, jak pisza kobiece głupie pisma
Kocjuszku moge Ci powiedzieć że jesli chodzi o karmel to w chwili obecnej jest on zabroniony w przemysle piekarniczym.I wiem ze u nas nie stosuje sie go ze względu na szkodliwe substancje wydzielane własnie w procesie karmelizacji.Dla mnie to głupota,bo karmel jako taki od wieków był uzywany do róznego rodzaju wyrobów. Dla mnie np. piernik bez karmelu a zamiast niego kakao-to nie piernik.Sama dowiedziałam sie o tym zupełnie niedawno od technologa i byłam zdumiona.No cóż...czasy.