Ogłoszenia o zatrudnieniu są,jakoś nikt się nie kwapi na tę fuchę.
Naprawdę pielęgniarki w szpitalu zarabiają ponad 10 tysięcy??? Te niegrzeczne, warkliwe niedbaluchy mają tyle kasy? Za dychę to powinny chociaż się uśmiechać, małpy.
18:17
Pielęgniarki ciężko pracują i należą im się godne pieniądze. To praca również wyczerpująca psychicznie. Codziennie stykają z ludzkim cierpieniem, śmiercią niejednokrotnie młodych ludzi czy dzieci. Nie da się przejść obok takich zdarzeń bez uczucia. Nie zdarzyło mi się, żebym miała do czynienia z jakaś nieprzyjemną pielęgniarką (tu mówię o naszym ostrowieckim szpitalu). Ale najpierw trzeba kultury wymagać od siebie.
Niech te panie zarabiają nawet dwa razy więcej, podziwiam je i dziękuję.
18:54 to mało widziałaś! Na palcach jednej ręki można policzyć dobre pielęgniarki w naszym szpitalu. W większości to damy co myślą ,że ważniejsze są od lekarzy ,a szacunek do pacjenta jest im obcy. Idąc do dyżurki niejednokrotnie pacjent czuje się jak intruz.
Ta Małpa będzie cię obsługiwać w szpitalu?
Dziwi mnie czemu tyle jadu wylewacie na tę grupę zawodową,jak prędzej czy póżniej będziecie zależni od nich.
I co z tego 19:13 ,że będzie się zależnym. Ludzie pisza prawde. Od cukrowania będą lepiej nas traktować?
Żadnej prawdy nie piszą 14:55 tylko swoje urojone opinie.
Chyba z trzech etatów plus emerytura
Dokładnie
Swoją drogą pielęgniarki pracujące w szpitalach powinny naprawdę godnie zarabiać. Teraz zarabiają tyle co nauczycielka, która ma o wiele łatwiej i o wiele mniej pracuje. Niedługo zabraknie pielęgniarek.
Nie zabraknie pielęgniarek. Będzie ich nadmiar i ostatecznie o zatrudnieniu decydować będzie prestiż uczelni. Obecnie jest bardzo dużo pootwieranych kierunków pielęgniarskich, bo wzrosły płace pielęgniarek i zawód przyciaga także osoby w wieku 50 lat. Dlatego są liczne przekwalifikowania i stąd kadra się zapełnia.
Nauczycielka chciałaby zarabiać tyle co pielęgniarka.
Niby mają trudną pracę, ale leżałam miesiąc temu w szpitalu, nawet na intensywnym nadzorze i widziałam tę stresującą pracę. Szczególnie gdy kilka pielęgniarek wieczorem się zbierało i sobie gadały prawie godzinę o wybudowanych domkach, o sałatkach, o obrazach w kuchni, o wycieczkach.
20.40 uzeranie sie z bahorami jest o wiele ciezsze niz praca pielegniarki. Ty gowno o tym wiesz madka bo tylko socjal ciagniesz
Każda praca jest ciężka. Nie napuszczajcie się nawzajem. I pielęgniarka, i nauczyciel mają swoje. Miłego wieczoru.
W szpitalach tak ale nie porównujcie pracy w przychodniach gdzie się tylko siedzi bez obowiązków a tylko wyciągnąć kartę i gawędzić a zarabiać tyle samo.
Ciężko pracują to te w przychodniach. Do medycyny pracy ciężko się dodzwonić, do internisty kart nie mają . Odkładają słuchawkę żeby telefon nie dzwonił ?
Dlatego dobrze byłoby, gdyby było różnicowanie wynagrodzeń. Nie ma porównania przychodni do szpitala.