A ile ona w ogóle ma lat? Bo wygląda na ok.50-tki.
No, wiesz żadne marzenie. Nie chciałabym takiej twarzy, a figurę mam niezłą pomimo dwójki dzieci, może nie jestem wysuszona, ale to na pewno zadna zaleta być wiórkiem. Rozejrzyj się po ulicach i zobaczysz i mnóstwo zgrabnych 40latek z dużymi dziećmi i gimnazjalistki ważące 80kg.
Gościu_mania z 22:09 nie wiem co masz na myśli, pomijając aspekt ksenofobiczny pisząc "pospolita Żydówka". Żydzi charakteryzują się wyrazistą urodą, mają czarne gęste kręcone włosy, piękne oczy no i są inteligentni, to chyba wiedza powszechnie na świecie znana.
Kobiety Żydówki najczęściej są korpulentne.
Sikorski miał rację mówiąc o naszych narodowych kompleksach ujmując je w tzw. "murzyńskość".
Poprzez szacunek dla innych budujemy szacunek dla siebie.
W Twojej wypowiedzi tego nie widzę.
Do gościa z 22:5 zgadzam się, że Jola Kwaśniewska miała super prezencję, ale początki były bardzo przeciętne. Dopiero sztab stylistów zrobił swoje, aczkolwiek "materiał" do stylizacji był w najlepszym gatunku. Nowa Pani prezydentowa mówiąc zupełnie obiektywnie figurę ma najlepszą ze wszystkich poprzedniczek i jak na początek w sensie wizualnym jest bardzo dobrze.
Dla wyśmiewających moje porównanie z Dianą proszę przypomnieć sobie jej początki w Pałacu. Wyglądała trochę jak guwernantka, a potem ... ?
Każda z nas przy tylu stylistach i doradcach byłaby piękna. Pamiętam jak pokazywali ją na początku w telewizji - takie migawki, mi.in. w szkole której uczy, jej pierwsze zdjęcia, gdzie miała włosy przylizane, ubrana zwyczajnie niczym nie wyróżniająca się, że nikt uwagi by nie zwrócił. Aż tu naraz takie zachwyty nad wyglądem. A czy nie ważniejsze jest co ma człowiek w środku i jaka jest osobą? Powiedzenie mówi: nie chwal kobiety z rana i dnia przed zachodem słońca.
Do gościa z 14:10 Zgadzam się ze stwierdzeniem, że ważniejsze jest to co człowiek ma w środku, ale na takie opinie jest za wcześnie, choć wszystko wskazuje jak najbardziej na plus.
Natomiast przedmiotem mojego wątku jest wygląd zewnętrzny Pierwszej Damy i na tym się skupiam.
Mój subiektywny ranking pierwszych dam :
1. Jolanta Kwaśniewska - zgrabna, niewymuszony wdzięk, naturalny uśmiech, ładne rysy twarzy, poczucie humoru, klasa i szyk , charyzma .
2. Maria Kaczyńska - szczupła, klasyczna elegancja, naturalność i skromność , kobiece ciepło i delikatność , sympatyczny uśmiech .
3. Anna Komorowska - typ mamuśki , bez ekstrawagancji i parcia na szkło, nie udaje , zwyczajna, naturalna.
4. Danuta Wałęsa - "z kuchni na salony", nieco niewyrobiona na początku, potem coraz lepiej :)
Co do nowej prezydentowej - wydaje się być nieco sztywna , wykreowana , na razie bardziej przypomina postać z amerykańskiego filmu niż żywą osobę . Materiał do ukształtowania dobry choć twarz trochę "kamienna" , raczej sprawia wrażenie zimnej i wyniosłej . Ciekawe jak się będzie rozwijać i czy jest zdolna do naturalnych i spontanicznych zachowań, bo na razie to pokazuje tylko wyuczone przez specjalistów od wizerunku gesty i miny .
Niemiecki Die Welt porównuje wyglądem Pierwszą Damę do Lady Diany:
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/centrum-integracji-spolecznej-i-fundacja-pomocna-dlon/
Jest naprawdę piękna:
http://www.pudelek.pl/artykul/79633/anna_komorowska_czy_agata_kornhauser-duda_duzo_zdjec_s/4/foto_1#
Agata Duda ZACHWYCIŁA Niemców:
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/agata-duda-zachwycila-niemcow_669208.html
Trzeba przyznać prezentuje się znakomicie. Ma też łatwiej, bo poprzedniczka była jej zaprzeczeniem.
Bez przesady. Chyba nie widzieliście ładnych, eleganckich i szykownych kobiet bez całego zaplecza stylistów i ton makijażu.
Z twarzy raczej przeciętna kobieta, jakie spotyka się na ulicy, może trochę nie wzbudza na pierwszy rzut oka sympatii, taka trochę sztywna i za pewna siebie, ale przy bliższym poznaniu może będzie lepiej. Fakt, figurę ma dobrą.
Dziś Para Prezydencka przyjmowała Parę Królewską Belgii. Pani Prezydentowa wyglądała bardzo elegancko i pięknie się prezentowała.
W weekendowym wydaniu "Gazety Wyborczej” został opublikowany artykuł pt. "Agata Duda. Pierwsza dama tańczy sama [Portret prezydentowej]”. Cała publikacja opiera się na relacji anonimowych informatorów. Największe kontrowersje wzbudza fragment, w którym autorka powołuje się na rzekome plotki o nieślubnym dziecku prezydenta.
Po publikacji wielu dziennikarzy skrytykowało artykuł. "Jest to stek najbardziej plugawych i chamskich plotek jakie kiedykolwiek czytałem w polskiej prasie" - napisał po publikacji Robert Mazurek, publicysta tygodnika "wSieci".
Z kolei Monika Olejnik stwierdziła, że "artykuł o pani prezydentowej jest skandaliczny. Takiego szamba dawno nie widziałam".
Ostre komentarze pojawiły się również na Twitterze,
łącznie z wezwaniem do bojkotu gazety.
Pani Prezydentowa zawsze wygląda extra, ale w tej czerwieni zazdrośnicy czerwienieją ze złości. Wygląda rewelacyjnie.