No a w Łodzi jest inny kodeks niż gdzie indziej?
Zajebiscie!!
Teraz trzeba oduczyć debili przepuszczania pieszego, kiedy ten dopiero wyszedł z klatki bloku i kieruje sie w strone przejscia!!
Bo tak niektórzy kierowcy robili. Wywołując presje na pieszymni dodatkowo zatrzymujac(paraliżując) ruch na drodze.
Nie. Ale co sąd to inna interpretacja. W Kielcach może być inaczej. Przecież nie powołasz się na wyrok sądu w Łodzi przy mandacie? Tu nie USA ;)
To było stanowisko sądu w jednej sprawie i biorąc pod uwagę okoliczności tej konkretnej sprawy. Przy przejściu dla pieszych - noga z gazu.
Przecież kodeks drogowy wyraźnie mówi że pieszy ma pierwszeństwo gdy dochodzi do przejścia wchodzi na nie lub jest już na nim. Gdy stoi przy przejściu nie ma obowiązku mu ustępować i nie jest konieczny żaden wyrok sądu w tej sprawie. Wystarczy zapoznać się z przepisami KD.
Pokaż ten przepis dający pieszemu pierwszeństwo w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych.
Zbliżania, czyli nie jest na przejściu ani na nie nie wchodzi. Zbliża się.
Wczoraj 19,32. Nie pisz głupot. Będąc pieszym, stanę na chwilę przed wejściem na zebrę w celu upewnienia się, że droga wolna, a Ty już uznasz, ze nie należy mi się pierwszeństwo bo stoję?! Wróć do czytania kodeksu, bo jeszcze źle go inerpretujesz.
Nie kierowałbym się tym wyrokiem. Jeden sąd ci powie tak, drugi odwrotnie. Tu jest Polska, nie USA.
Wszystkiego prawo nie ureguluje, jak mózg nie pracuje:)
Teraz to jest prawdziwa dyktatura pieszych na drogach, nie da się normalnie jeździć. Przejścia są co 150-200 m. A oni wchodzą bezpośrednio przed sam samochod bez zatrzymywania się i gdzie jest policja?
mało tego potrafi cham noge celowo na orzejściu postawić a jak sie zatrzymasz to macha żeby jednak jechać, że on się jednak rozmyślił. obowiązek ich przepuszczania powinien zostać znowu zniesiony i niech znowu czekają pół godziny żeby przejść.