08:26. Widziałem kiedyś faceta w starszym wieku z takim niby psem.Było to tak komiczne, że wszyscy się oglądali tym bardziej, że facet był gruby, wąsiaty, łysy i ten jego pies obronny wyglądał jak zabawka ciągnięta na smyczy. Ludzie pokładali się ze śmiechu.
Może to był jakiś klaun z cyrku:) Nie wyobrażam sobie faceta z yorkiem na smyczy. Gdzie chodzi ten facet z swoim "wilczurem"?
No i co takiego dziwnego w tym, że mężczyzna ma yorka? Ja nic śmiesznego w tym nie widzę. Pies jak pies. Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Jak ktoś jest prawdziwym miłośnikiem psów, to rasa nie ma dla niego znaczenia. Ja w ogóle jestem przeciwniczką posiadania psów w blokach, a szczególnie tych dużych, ponieważ taki pies potrzebuje swobody, potrzebuje wylatać się, a nie trzy razy dziennie po 15 min na spacerze. No i umówmy się, że takie psy mają specyficzny zapach, niezbyt przyjemny do wąchania non stop, a nikt codziennie ich nie kąpie, bo to nawet niezdrowe dla psiaka. Yorki ze względu na strukturę włosa nie śmierdzą i nie zostawiają sierści po całym mieszkaniu. Także jeśli w blokach, to tylko małe pieski.
Jak się ma yorka, to trzeba mieć rodzinę, żeby ktoś wychodził z nim, bo nie zmienia to faktu, że kawał chłopa z taką miniaturką na smyczy wygląda jak klown i uśmiech pojawia się automatycznie.Nie zabronisz ludziom się śmiać i co zrobisz?
A nic nie zrobię 10.57. Mogę tylko współczuć poczucia humoru i poglądów, że "ciele" na smyczy dodaje ci męskości . A postawny mężczyzna z małym pieskiem wygląda słodko:) Na pewno kocha tego psiaka i ma w nosie opinię innych, skoro nie wstydzi się go posiadać i wychodzić z nim na spacery.
Teraz jest dosłownie epidemia tych szczurów. co to za moda nastała?!?!
My chcieliśmy psa, dzieciaki chciały yorka, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że i my będziemy musieli z nim wychodzić, dlatego też absolutnie się nie zgodziliśmy. Ja sama wstydziłabym się z takim psem wyjść a co mówić, żeby mąż? Ze wstydu bym się spailła, nie tylko mąż.
Do 14:44 bardzo mądra decyzja. Jestem pełna podziwu,że napisała to kobieta,bo przeważnie... A już widok tego czegoś ala york pilnującego posesji to dopiero śmiech!!
10:49 mały piesek a york to zasadnicza róznica. Jeszcze te kucyki, spineczk. Normalnie parodia. Jak ktoś jest miłośnikiem psów to bierze ze schroniska a nie kupuje coś a'la piesek.
Sam jesteś gówniak gościu 04:50. W normalnym domu pies jest traktowany jak członek rodziny, a nie zabawka. Dzieci przy okazji uczą się odpowiedzialności z żywa istotę. Pies odwdzięczę się bezwarunkowo miłością.
Dziękuję gościu z 12:54.Za zachowanie psa my ludzie odpowiadamy. Na spacerze pies musi być na smyczy, nie dopuszczalne jest gdy pies biega i oszczekuje wszystkich, a nawet bardzo łagodny może się czegoś przestraszyć i zaatakować. Podstawą jest tresura, która nie wyzwala agresji. I cieszmy się z posiadania pupila.
Do gościa 12:59. Masz rację. Pies powinien być na smyczy,ale jak to przetłumaczyć mojej sąsiadce, która puszcza swojego małego psa wolno zawsze? Gdy ktoś przechodzi albo jedzie rowerem,to podbiega i szczęka. Są osoby , które zwyczajnie boją się psów. A swoją drogą skąd pewność,że nie ugryzie?
Jeżeli nie rozumie, że pies nie może biegać bez smyczy to dzwoń na straż miejską. Dostanie mandat to może się nauczy. Jak jeden nie pomoże to zglaszajcie do skutku.
Drogi gościu z 14.47 - weź pod uwagę , że obecnie wiele osób cierpi na alergię na sierść i wówczas nie ma możliwości posiadać psa innej rasy ( czy też bez rasy ) niż York , Shih Tzu