Byłam z moim pieskiem u weterynarza ostatnio , ponieważ nie spał w nocy tylko odkrztuszał i charczał tzn. to wyglądało tak jakby miał zapalenie oskrzeli czy coś w tym stylu. I strasznie ciężko oddychał.
U weterynarza dowiedziałam się że ma on problemy z sercem, jak powiedzial lekarz ma on przerośnięte serce...Dał rexcepte na tabletki aby obniżyć ciśnienie mojemu psu.
No więc moje pytanie jest Czy ktośmiał psa z taką chorobą i co zrobił z tym bo się zastanawiam czy nie iść z nim do innego Weterynarza?
Mysle ze tabletki na obnizenie cisnienia to dobre rozwiazanie, nie ma co szukac innego weterynarza, jak moj pies zachorowal to jeden weterynarz przepisal mu relanium na uspokojenie bo mial padaczke (podobno), poszlam do innego weterynarza ktory wymyslil mojemu psu raka oczodolu...
Skonczylo sie tak ze wydalam 1500zl na skanery w lodzi a pies poprostu mial zacme na oku...
Pojade do Szewny na USG ... bo podobno żeby podać właściwe leki trzeba wiedzieć jak duże jest to serce.
Cały czas mam nadzieję,że to tylko zapalenie płuc...:(
Ja miałam. I niestety jeśli piesek ma takie objawy, to są to rzeczywiście problemy z serduszkiem i z krążeniem. Mój brał ten sam lek. Z początku przyjmował je bez problemów, ale z czasem i na to mu nie wystarczyło sił:( Przez prawie tydzień patrzyłam jak mój pies ma coraz większe problemy z oddychaniem i nie byłam mu w stanie pomóc. Weterynarz mówił mi że ze względu na wiek psa-13 lat, nie będzie lekko. Któregoś dnia bardzo mu się pogorszyło i zaczął się dusić, miał siny język i ciężko dyszał. Niestety musieliśmy uśpić pieska:( aby mu ulżyć. Nie chcę Cię straszyć, ale jeśli piesek jest w starszym wieku to jest to poważny problem. Ale mam nadzieję, że wyjdzie z tego cało i trzymam kciuki:)