Zwracam się z prośbą do wrażliwych na los zwierząt ludzi o pomoc w zorganizowaniu budek dla kilku kotów wolnożyjących. Nowe budki, które wykonałam dwa miesiące temu z tekturowych skrzynek i folii budowlanej okazały się przy ostatnich opadach śniegu zbyt słabe. Potrzebne są w sumie trzy budki, najlepiej o drewnianej konstrukcji, mogą być nawet skrzynki drewniane, które można ocieplić. Może ktoś ma pozostałe po remoncie kawałki styropianu do ocieplenia. Za każdą pomoc będę wdzięczna.
Podaję adres korespondencyjny: berta_b@wp.pl
U Niemców nie wałęsają się psy i koty
Mam jedną szafkę kuchenną małą, można zrobić z niej budkę.
Jakie są wymiary tej szafki?
Nie wiem, mam w piwnicy. Jutro mogę zobaczyć, zmierzyć. Nie jest duża, to taka mniejszą szafeczka, była kiedyś chyba nad okapem.
W Chinach też.
I ciebie też
I ciebie też wytępić
Wystarczy, że Ty jesteś tępa, 10.44
Poziom dyskusji w Polsce jest porażający. Nic dziwnego, że chłopi nie lubią nauki.
Pilnie poszukujcie ,ale domów dla tych zwierząt,a nie budek. Chyba,że rozłożysz je na swoim podwórku czy w swoim mieszkaniu lub będziesz chodzić po osiedlach i sprzątać ich odchody z trawników i piaskownic. O sprzątanie po psach jest płacz,ale kot kuwetę ma nieograniczoną. Gdzie sens i logika?
Racja zabierz do domu i nie potrzebne budki.I psy i koty wałęsające się i rozmnażające na ulicach i choroby .
Berta idź do marketów tam jest dużo darmowych pudełek, najlepiej zabierz ze sobą duży wózek. Obstaw swój dom tymi pudełkami , zwołaj wszystkie koty z okolicy, załóż sobie perukę a la Wiletta Willas i masz wszystko czego chcesz od życia. W marcu koty się odwdzięczą suto, jak zaczną miauczeć i beczeć całymi dniami i nocami to kotów Ci się odechce.