Przestrzegam przed spożywaniem tego jak i innych tego typu trunków z dużych koncernów.
Sposób produkcji nie do przyjęcia- jak w Desp. ostatnie zlewki + chemia, subs. zapachowe+ smakowe. Na ilość nie na jakość.
Polecane małe browary czysto chmielowe, np.. Perła.
Info z pierwszej ręki
a ja lubię desperadosa. a znów tej perły nie cierpię od perłya to chyb tylko karpackie gorsze i trunki a'la biedronka
perła zielona i biała ok. czarna juz taka sb. ja tam tylko perełki... bo desperadosy to drogie i bez rewelacji... o!
Jedyny orginalny Desperados tylko raz w roku w Polsce na Sunrise Festival w Kołobrzegu! I to jest fakt! Specjalnie sprowadzane PUSZKI!!!!
tak tak oczywiście masz rację kontrola jakości.... zmień sobie tylko nicka na przedstawiciel_handlowy_perła.... a jak masz takie info z pierwszej ręki to pędź z tym gdzie się da - media, inspektorzy, osiągniesz zamierzony rezultat...
Co do Perły.... o gustach się nie dyskutuje, komu smakuje temu smakuje - dla mnie popłuczyny pokrewne kenigerom etc.
Mnie tam Pilsner Urquell nie smakuje, tak samo jak sławny Zlaty Bazant ze Słowacji. Z polskich piw - Żywiec i długo długo nic....
Masz racje kolego-zlewki nie nadające się do picia.Ta substancja nie zasługuje na nazwe piwo.Dałem sie tylko raz nabrać i koniec,za tą cene można mieć porządne Polskie piwo a nie zlewki z zachodu. Precz z desperados.