Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Pizza na Maxa... Porażka

Ilość postów: 185 | Odsłon: 27699 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                    Pizza porażka. Ostatnio córce trafiła się mucha i przy okazji pół nocy spędziła w toalecie - zatrucie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                      taka w krótkich brązowych włosach ?

                      Gość_maciek
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                        LOL pizza waszym zdaniem jest niedobra bo ma za cienkie ciasto :D

                        Najlepszą pizze jaka jadlam, byla pizza we Wloszech.

                        Pewnie was to zdziwi ale jest ona robiona na mega cieniutkim ciescie, takim, ze mozna sobie je nawet zwinac jak nalesnik.

                        Ta nasza "polska" nie ma z taka prawdziwa pizza wiele wspolnego.

                        Nie jadlam tej pizzy o ktorej piszecie, ale jesli jest na cieniutkim ciescie, to chetnie sproboje.

                        Gość_elwira
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 58

                        Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                        Tak właśnie ta w krótkich brązowych włosach ;) , miałem przyjemność ją poznać kiedy byłem na pizzy z dziewczyną, bardzo przyjemna kelnereczka, uśmiechnięta i miła aż chciało się tam wracać :) oczywiście zawitamy tam jeszcze bo pizza dobra :)

                        Gość_mrożek
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

                      Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                      a z czym jadła pizzę? może jakiś konkretny składnik jej zaszkodził?; albo to że popiła czymś gazowanym?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                        Miałam nie raz okazje jeść tam pizze. Mi tam bardzo smakowala . Nie jest słona jak w niektórych pizzeriach. Polecam !

                        Wariatka
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                          My ostatnio tam 1,5 godz czekaliśmy na pizze, która nawet nie była za dobra, a jak idziemy na pizze to tam. Sos jeszcze dostaliśmy nie ten co trzeba bo nie było tego co chcieliśmy, a nawet nikt nie powiedział. Zmienili kucharza i chyba dlatego inna trochę ta pizza. Biedny tak się uwijał ostatnio, że aż ledwo nadązał z zamówieniami. A na dowóz też dostaemy zawsze nie ten sos co zamawiamy;/

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 56

        Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

        w ostatni weekend byłam i pizza jest taka sobie ale szału to nie było nie czekałam zbyt długo ale pizza miała być bez cebuli i na podwujnym cieście a była zupelnie inna

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

          bardzo sie zawiodlam zawsze zamiawiam ta sama ulubiona ostatnio pan poprostu sie pomylil z innym zamowieniem i przywiozl nie ta co potrzeba po jakis 2 godzinach no coz jak sie nie poprawia to straca duzo klientow

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

            pizza moze byc...ale kierowcy bardzo niemili i niekulturalni. Szczególnie ten ktory jezdzi tym czerwonym autem...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

              to naucz się gotować i odżywiać zdrowo.

              Gość_prof. zdrówko
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                Witam wszystkich. Chciałem podać taką informacje a odnośnie 12 października 2012 roku kupiłem w tej pizzerii pice największą 60 cm nr. 50 chłopska. Dostawa nie powiem w 20 min już była pizza, ciepła itp. wada była że trochę przypalona, a tak to wyglądała nawet nieźle. Po zjedzeniu 2 kawałków pizzy byłem taki pełny że nie zdołałem zjeść nic więcej do wieczora. Poszedłem spać z rodzinką. Koło godz 23 obudziłem się gdyż bolał mnie strasznie brzuch wstałem poszedłem do łazienki i tak już do godz 5 rano wymiotowałem i później biegunka. Nie pisał bym tej wypowiedzi gdyby ja jedyny z rodziny wymiotował bo zrozumiał bym że może to nie od pizzy może jakiś wirus? Ale ta noc była koszmarem bo moja cała rodzinka wymiotowała i dzieci zabrano do szpitala, chciałem podkreślić że nic nie jedliśmy poza pizzą później. Postanowiłem tej sprawy nie zostawić bez konsekwencji! Pozostałe kawałki tej pizzy przekazałem do sanepidu i jeśli coś wyjdzie że składniki były nieświeże itp. Jeżeli potwierdzą się moje podejrzenia, właściciel tej pizzerii odpowie za swoje konsekwencje. Człowiek płaci za pizze i oczekuje że nic po niej się nie stanie a ty takie niespodzianki na klienta czekają! WIEC NIE POLECAM TEJ PIZZERII LEPIE SIĘ ZASTANÓWCIE JEŚLI CHCECIE COŚ TAM ZJEŚĆ!

                Gość_szok
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                  oj kolego do Miodka na korki by sie zdało!

                  Gość_polonista
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                    Zdanie zaczynamy od wielkiej litery. Do tego interpunkcja i polskie znaki diaktryczne kuleją, panie polonisto.

                    Gość_Goebbels
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 67

                  Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                  Ja tez zamawialem ale 13 pażdziernika i wszyscy domownicy jedli i nic nikomu nie bylo .

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                    Uwielbiam tą pizzerie , pizza jest pyszna. Obsługa bardzo miła, szczególnie taki młody kelner przy kości , bardzo sympatyczny miły chłopak, zawsze częstuje darmowymi drinkami. Polecam pizzerie!

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 70

                  Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                  no i następnej firmie pojechali na tym forum .

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pizza na Maxa... Porażka

                    słuchajcie, ja nie jestem złośliwa, nie chce nikomu robić koło pióra, a tym bardziej nie jestem z konkurencji. Z moim facetem zamawialiśmy pizze stamtąd bardzo często, jest stosunkowo tania, dostawa bardzo szybko i prawie zawsze była dobra. Raz brakowało cebuli jako jednego ze składników, raz było ciasto troche za grube, raz kurczak nie taki smaczny ale okej spoko, kazdemu sie moze zdarzyc, generalnie bylo bez zarzutu. Jakiś miesiąc temu zamówiliśmy pizze, jednym ze składników były pieczarki. Pan przywiózł szybko, otwieramy, smarujemy sosikiem, szybko szybko bo bardzo głodni byliśmy, ugryzłam - smak super, ale nagle zaczął mi piach strzelac miedzy zębami, posmak ziemi, ja patrze na inne kawałki, a tam widze tą czarną ziemie z pieczarek, która zawsze się na nich znajduje przed umyciem, nie mogłam w to uwierzyć!! położyli na pizze całkiem nie opłukane pieczarki, brudne, obklejone ziemią. Miałam tam dzwonić i robić awanture, ale postanowiliśmy poprostu nigdy wiecej juz stamtad nie zamawiac pizzy. Porażka!!!!!!!!!!!!!!

                    Gość_A
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    17 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -