Jakiś czas temu Max Kolonko zauważył,że niemożliwe jest sprawdzenie w PKW swojego nazwiska pod kątem podpisów na listach poparcia kandydatów na prezydenta.Mówiąc krótko możliwe jest że nasze dane są "przeklepane" z poprzednich wyborów.Dziś myślę że mógł mieć rację.Marek Jakubiak zebrał 100000 podpisów a uzyskał 57000 głosów.Pytam jak jest.