Jak w/w temat,co robić,nie można otworzyć okna,pchają się do domu,czym zwalczać.
Można założyć siatki na suficie lub ogrodzić okna płotem. Kiedyś miałem żmije w domu i bałem się zostawać sam . Słyszałem jak ona syczała. Dopiero któregoś dnia w nocy wypełzła zza szafy i wujek ją złapał. Chciała go ukąsić. Była wielka i miała zygzaki. Wujek ją ganiał z kijem i wziął też mopa
Śmieszny komentarz 16:36...żmija jeszcze siedzi u Ciebie,powodzenia.Głupich odpowiedzi nie należy czytać.
Naprawdę coś takiego się stało . Trwało to kilka tygodni . Musiała przedostać się przez rury. Bo węże bardzo dobrze umieją pływać i czytać. Albo po prostu przeszła przez uchylone drzwi. Bardzo się bałem gdy zostawałem sam . Nie wychodziłem z pokoju. Kiedyś chyba widziałem ją za pralka ale nie chciała wyjść. Była taka wielka i to syczenie.... Ciągle mi się ona śniła albo jak mnie pożarła . Miała z 6 m długości i 100 metrów szerokości. Wujek nie mył się kiedyś przez rok i nosił suknie do ziemi
Tez mam ten problem.ale tu chyba nie uzyskamy normalnej odpowiedzi
Można tylko przeczekać. Serio.
U mnie za to zalęgły się pluskwy . Nie mogę ich wytępić podobno karaluchów. U mnie w mieszkaniu smierdzi szambem a ściany są w pleśni, takie czarne kropeczki. Gdy miałem 10 lat pogryzła mnie chmara komarów jak czekałem na polu