Czy planowane są jakieś opryski czy coś innego w celu zwalczania plagi komarow? W zeszłym roku nie było komarow prawie wcale, bo temu zaradzono.
Gdzie masz kumory w tym roku ,raczej szerszenie na dzialkach .Znajomą uciol w że sie tak wyraże meduzę aż kobita musiala na pogotowie dzwonic i ujszczala sie z tego wszystkiego
W tym roku gorsza jest inna plaga i na tym się skupmy. Komary nie sa groźne tak, jak ludzie.
Musisz sie myć to nie beda do ciebie leciec
wyjdz wieczorem to sie przekonasz.
Sam się opryskaj..trolu bezmózgi, komar to pakarm dla innych stworzeń opryski szkodzą pszczołom.. ale cóż tłumaczyć takiemu oszołomowi
Pszczoły jak pszczoły, ale np. pestycydy powodują, że jajka ptaków mają słabą skorupę i przez to ich populacja się zmniejsza. Ptaki jedzą owady, a jak nie ma ptaków? Takie błędne koło.
Sam się opryskaj, dość zabijania owadów w imię walki z komarami i chwastami, człowieku nie jesteś najważniejszy, razem z opryskiem na komary giną motyle, pszczoły i inne pożyteczne owady. Wytnijmy wszystko bo z drzew liście lecą, uśmierćmy zwierzęta i owady bo komary w tyłek gryzą i brzęczą. A Wasze wnuki niech przymierają potem głodem i smażą się w 50 stopniach.