Tusk premierem w kolejnym rozdaniu
PO to jest tabletka, nie Tusk.
Poroniony pomysł.
W Izraelu.
On nie do Izraela
Ma bliżej do Berlina
Kanclerzem go nie zrobią, jedynie szatniarzem w Bundestagu, bo już ma wprawę w pomocy przy zakładaniu odzieży innym.