Dziś w stawie w Parku Miejskim utonął 48 letni człowiek. Ktoś z przechodniów zaalarmowal służby miejskie, że po wodzie unosi się plecak i być może jest tam człowiek. Po analizie miejskiego monitoringu okazało się, że jeszcze żywy człowiek pływał tak kilkadziesiąt minut. Moje pytanie brzmi: co robili w tym czasie panowie że Straży Miejskiej obsługujący monitoring miejski?
Skąd wiadomo że monitoring obsługują panowie a nie panie?
Matko, ale dramat. No właśnie nikt nic nie widział?
To nie jest śmieszne gościu 13:56 i 13:59. Tak się pracuje.
Co robiła w tym czasie Straż Miejska monitorująca ten teren ? Człowiek mógł żyć.
Co ty chcesz ode mnie? Czy ja się śmieję z czyjejś śmierci? Nic nie wiedziałem i też jestem w szoku, a ty jedziesz tu po mnie. Mój wpis z godz. 13:59.
Panowie ze Straży Miejskiej są bardzo wygodni, to fakt. Mógłbym coś na ten temat powiedzieć. Najbardziej odpowiada im wkładanie mandatów za wycieraczki, ale jak coś więcej, to już problemy.
Około godziny 11 strażacy wyłowili ciało mężczyzny ze stawu w Parku Miejskim w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Wszystko rozpoczęło się od redakcyjnej interwencji, gdyż zauważyliśmy pływający na powierzchni stawu skafander z plecakiem. Zaalarmowaliśmy Straż Miejską, a przybyły na miejsce komendant Andrzej Kaniewski pokierował akcją. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, przy pomocy bosaka wydobyli na brzeg mężczyznę. Podjęto akcję reanimacyjną. Mężczyznę przewieziono do szpitala, w którym trwa walka o jego życie.
https://ostrowiecka.pl/2020/02/05/wylowiono-cialo-mezczyzny-zdjecia/
To, że ktoś z redakcji gazety ostrowieckiej popełnił szkolny błąd nie zawiadamiając od razu Policji to można jeszcze zrozumieć, ale że zaarmowana straż miejska przyjeżdża nie przygotowana do przeprowadzenia akcji ratowniczej to SKANDAL! Ile stracono czasu, aż przyjadą kompetentni Strażacy? I jeszcze piszą "a przybyły na miejsce komendant Andrzej Kaniewski pokierował akcją"
Pokierował chyba k o m p r o m i t a c j ą!
Jaki ty jesteś mundry i chętny do pouczania. Możesz mi powiedzieć po co mieli z redakcji dzwonić na Policję, że pływa plecak?Weź się frajerze za jakąś robotę, a nie klepiesz swoje mądrości w każdym wątku i każdemu starasz się dokopać, stary alkoholiku.
Najpierw dramatu człowieka nie widzą strażnicy miejscy obsługujący monitoring miejski, a potem w sposób nieprofesjonalny postępuje sam komendant straży miejskiej.
Gdyby do akcji wkroczyli od razu ludzie przygotowani to człowiek może by żył.
Z polecenia Pana Prezydenta pilnują Pani Starosty. A czym mógł kierować komendant Straży Miejskiej? Wyciąganiem topielca? Przecież tam była profesjonalna Straż Pożarna.
Straż Pożarna przyjechała dopiero, kiedy strażnicy miejscy zobaczyli, że to topielec. Oni po otrzymaniu takiego telefonu o pływającym plecaku i kurtce powinni od razu powiadomić Straż Pożarną. Brak słów ....
Ciało 48-letniego mężczyzny, wyłowionego dziś ze stawu w Parku Miejskim w Ostrowcu Św. zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Najprawdopodobniej do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Z relacji strażaków wynika, że w miejscu, w którym znajdowało się ciało mężczyzny woda ma metr głębokości.
https://naostro.info/tragedia-w-ostrowieckim-parku-miejskim-strazacy-wylowili-cialo-mezczyzny/