Staram się tylko trzymać logiki wypowiedzi w odniesieniu do wielu postów i materiałów medialnych.
Twoje pojęcie logiki nikogo nie interesuje wobec przestrzegania przepisów prawa, które obowiązuje każdego, bez wyjątków.
Uważacie że osoba która jak wynika leżała kilkadziesiąt minut w wodzie i to jeszcze twarzą pod wodą po wyciągnięciu jeszcze żyła to chyba się mylicie. Ja uważam że jest to po prostu zły przekaż mediów. Straż pożarna ma takie procedury aby nikt im nic nie zarzucił.
A ty byłeś na miejscu zdarzenia i co zrobiłeś, aby ratować człowieka, którego nie znam i już niestety nie poznam?Wypowiadasz się zatem bezprawnie i rzucasz oskarżenia na oślep. Chcesz bronić siebie, czy kogoś?Jesteś pierwszą osobą w POLSCE, która zarzuciła Straży Pożarnej oszustwo w swoich działaniach. Nie boisz się odpowiedzialności?
Jeśli, jako mieszkaniec Ostrowca, mogę o coś prosić władze naszego miasta, to proszę o ustalenie tożsamości autora wpisów z godz.14:25 i 14:27. i wyciągnięcia stosownych konsekwencji, zgodnie z obowiązującym, jak na razie, prawem w naszym kraju i naszym mieście.
Przyłączam się do prośby gościa 14:54.
Weź się człowieku ogarnij.Ja nikogo nie oskarżać i nikomu nic nie zarzucam. Nie o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Tylko o to że niektórzy zarzucają komuś że nie udzielił pomocy. Wystarczy że powiadomił służby. I nie zarzucam nikomu żadnego oszustwa.
Tylko gościu wczytać się dokładnie w treść poprzedniego wpisu a nie szukaj sensacji.
Nadal twierdzę że jest mało prawdopodobne aby osoba która leżała kilkadziesiąt minut pod wodą żyła ( a tak wynika z inf.z mediów że tyle leżał). Więc przestańcie komuś zarzucić że jakby wszedł do wody 10 minut wcześniej to by coś zmieniło.
Chyba że informacje o tym że osoba ta była pod wodą kilkadziesiąt minut jest nieprawdziwa.
Jeśli strażacy podjęli akcję reanimacyjną, to znaczy że mężczyzna miał oznaki życia i jeśli karetka pogotowia zabrała go do szpitala, to znaczy, że żył i nie staraj się manipulować, bo za cienki jesteś wobec Policji. Wiem, co mówię, bo też kiedyś byłem policjantem.
Oczywiście masz rację 16:21. Przypadkowo nacisnął mi się pytajnik. Nie ma żadnych wątpliwości, że mężczyzna żył, bo inaczej karetka nie zabrałaby go do szpitala. Są na ten temat szczegółowe przepisy.
I dobrze że nie jesteś
Chodziło mi o to że trzeba podjąć wszelkie dostępne środki żeby ratować człowieka nawet jeżeli był pod wodą kilkadziesiąt min.co też zrobili strażacy koniec kropka.
I nie doszukuj się gościu sensacji w mojej wypowiedzi bo nie o to mi chodziło co ty piszesz.
Osobiście mam szacunek dla strażaków i ich zaangażowanie podczas akcji.