Wizyta prezydenta USA ,w kraju w którym bida z nedzą ,w kraju ,w którym nie ma praktycznie kasy na nic .Zaprasza sie ,a raczej błaga o przyjazd jakiegoś amerykanina o wątpliwym kolorze .Warszawka zablokowana ,służby specjalne srają ze strachu.Cyrk kolejny rozpoczyna działalność.
nie, ciebie bedziemy ogłądac.
A tak tylko spytam se, propozycja 10 zł na godzinke to chyba nie za bardzo co?
Weryfikator 'młotosz' w odpowiedziach na posty. I trza CIĘ chyba zmienić.