Kasa żadna? Uważam, że większość z nich ma pracowników sezonowych z pupu, więc dofinansowanie do miejsca pracy. A z diety radnego ma na pensje. Można? Można!!!
Czy to jest funkcja dożywotnia,bo tatuńcio naczelny z lasu już został zdegradowany i nikt radnemu już nie załatwi głosów?
Zazwyczaj głównie dla kasy i przywilejów.
To są egoiści dla Kasy!!!