Partyzanci planowali odbić zakładników przed egzekucją, ale szczelny kordon, jakim niemcy otoczyli ostrowiecki rynek zmniejszał szanse powodzenia akcji. Ponadto istniała duża obawa przed niemieckimi represjami, które spadły by na mieszkańców, gdyby udało się to przedsięwzięcie. Dlatego po wielu naradach w tej sprawie zrezygnowano z akcji.
Dziękuję za informację.
Nie chciało się pójść pod pomnik ponoć z powodu pogody. Nie padało, warta Strzelecka stała..
Gościu 14:09 nie ma nawet o czym mówić. Kapuśniaczek im przeszkodził. Wstyd.
Okrutna niemiecka zbrodnia wojenna.
Kilka osób jednak się nie dała wygodzie i poszła pod pomnik z kwiatami i zniczami..a reszta- szkoda słów.
Wychowanie III RP gościu 21:07 zrobiło swoje. A w Ostrowcu był szczególnie podatny grunt. Część ludzi nie zasługuje na wolność.
a ciekawe ilu patriotów było z kwiatami złożyć na pomniku u zbiegu ulic Słowackiego i Okólnej jakoś cicho sza.
A ty byłeś? I nie widziałeś choć jednego nauczyciela?
To chyba nie byles
Jeśli byli tam nauczyciele, to dlatego, że musieli z racji występu uczniów lub roli samorządowej.
A ilu nauczycieli historii i języka polskiego jest w tym mieście?! Taka sobie wizytówkę wystawiacie.
Taki też macie odbiór społeczny drodzy nauczyciele . Po raz pierwszy, odkąd istnieje to Forum, Dzień Nauczyciela został zignorowany przez forumowiczów.