Ten makabryczny wypadek rozegrał się 17 kwietnia ok. godz. 19.00 na drodze wojewódzkiej nr 751 pomiędzy Nową Słupią, a Ostrowcem Świętokrzyskim. Śmierć poniosły wówczas cztery osoby: 27-letni kierowca samochodu marki BMW oraz troje nastoletnich pasażerów z powiatu ostrowieckiego. Jak poinformowała nas Monika Gronek Zastępca Prokuratora Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, śledztwo pozostaje w dalszym ciągu w toku. We krwi kierowcy BMW wykryto m.in. substancje psychotropowe.
Jak można było być takim idiotą i wsiąść za kierownicę będąc naćpanym z trójką małolatów. Najgorsze jest to że ten morderca nie odpowie za swoje czyny bo sam zginął. Szkoda młodych ludzi. Mieli całe życie przed sobą.
I co go łączyło z małoletnimi?
A co łączyło małoletnich z nim?
Nie dla morderców na drogach.
Dlatego kto tylko ma kamerkę w aucie niech nagrywa i wysyła policji materiały z niebezpiecznych zachowań morderców za kierownicami. Może tym choć w pewnym stopniu ograniczymy śmiertelność na ulicach. Może uratujemy choć jedną osobę od trwałego kalectwa lub śmierci. NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI.
Rozstrzelac wyprzedzacy
Pozostaje pytanie w jakim celu prokuratura dalej prowadzi sprawę skoro sprawca nie żyje..... poprostu ostrowiec.
Głupie pytanie. Sprawca nie żyje, rodzina nie żyje, najłatwiej zamknąć śledztwo. Wytłumacz to żyjącej rodzinie. 18:17.
To kogo ukażą jak nie żyją?
A kogo ukażą jak wszyscy nie żyją
Ukarzą.
Prowadzi "w sprawie", a nie "przeciwko".
Każdą sytuację trzeba wytłumaczyć do końca.
Nie wiedziałeś?
Po prostu...
No nie ,ale dzięki za informację
Czyżby odszkodowanie od rodziców kierowcy ? też mnie zastanawia jaka jest zasadność tego śledztwa.
A na jakiej podstawie od rodziców kierowcy, który był człowiekiem dorosłym i odpowiadał sam za swoje czyny.
Ależ absolutnie nie uważam, że ktokolwiek poza tym kierowcą powinien ponosić konsekwencje. Jednak On nie żyje i dlatego też dziwi mnie, że jest jakieś śledztwo.
Klienci od dopalaczy, z pod lady bez dowodu.