słyszeliście o tych oszustach? reklama 10 dni darmowego pobierania ,no włazisz , po drodze musisz się zarejestrować a za 2 tyg. niespodzianka...mail z wezwaniem do zapłaty abonamentu 94 zł a jak nie to sąd.
nie jeden się nabrał,ale trzeba czytać regulamin ponieważ jest to zgodne z prawem.
już dawno o tym było mówione, więc już każdy wie, że na takie strony się nie wchodzi:)
kolejny kretyn nie mający pojęcia o czytaniu złapał się na to. Trzeba czytać co się akceptuje, a nie mieć potem pretensje do całego świata.
zaraz , zaraz ,ale co to za umowa bez podpisywania ? Samo zarejestrowanie i nawet zaakceptowanie regulaminu , bez podawania danych :ne dokumentu tozsamości to nie umowa zoobowiązujaca do jakichkolwiek roszczeń.
gdybym miała poświadczyć zawarcie umowy własnoręcznym podpisem to napewno bym przeczytała co podpisuję.
Ja się zarejestrowałem i też nagle mi przyszło do zapłaty 100zł, Ba! Oczywiście że nie zapłaciłem to jest oszukiwanie konsumenta, było o tym mówione bodajże w jakimś programie w telewizji, właśnie o Pobieraczku i kliku innych takich stronach. Najlepiej SKasuj e-maila i miej ich gdzieś, chyba że podałeś adres domu czy coś :D
ich i twoja sprawa,ale umowa o świadczeniach drogą elektroniczna jest ustawowo zgodna z prawem i podpisując wyrażasz zgodę jeśli firma cię namierzy nie łudź się ,ze cię ominie sprawa w sądzie jeśli podałaś email to mogą doiść po IP kompa nawet przy fałszywych danych osobowych odpowiesz jeszcze za fałszowanie tak mówi prawo możesz nie płacić to jest wyłącznie sprawa firmy i twoja jak dalej sie potoczy
i miałas konsekwencje jakieś za to , oprócz e-maili na Twoja skrzynkę?
Tej firmie podobno była wytoczona sprawa w sądzie juz za te regulaminy,które uznali nie są zgodne z prawem... I mówil,zeby nie płacić za to bo to jest oszustwo. A jak może Ci założyć sprawę ktoś kto jest karany za to?
rejetrowałam się 23 grudnia , jak na razie przyszły mi 2 maile
Ja też z 1,5 roku temu dałam się nabrać. Wtedy też głośno zrobiło się o tej firmie w TV. Zignorowałam straszenie sądem i spokój. To za mała kasa, żeby opłacało im się podawać sprawę do sądu, tym bardziej, że wynik bardzo wątpliwy...
czytaj uwaznie ,niczego nie podpisywałam to raz , dwa nie ja się rejestrowałam , fakt , że z mojego kompa ale nie ja.
poczytaj na necie.
rzeczywiście IP jest podstawą ,a podanie lipnego adresu to porażka...