Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Podcinanie wędzidełka

Ilość postów: 14 | Odsłon: 5043 | Najnowszy post
  • Podcinanie wędzidełka

    witam, jakie macie doswiadczenia z tym , do jakiego laryngologa udaliście się je podciąć, prywatnie czy publicznie? proszę aby wypowiadały sie osoby, które były z dzieckiem na podcięciu więzadełka jak równiez w swojej sprawie , z góry dziękuję za inf

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Podcinanie wędzidełka

      Mnie podcinała p. Witkowska dawno temu, jest chirurgiem szczękowym i kiedys pracowała w szpitalu - więc było to publicznie (ale już o dawna tam nie pracuje)

      po tym zabiegu ciężko się jje przez kilka dni, najlepiej jeść zupy-papki :P

      Jak już będziesz ciąć to tnij na maxa - do samego końca - jak już robić to porządnie :)

      Gość_on
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Podcinanie wędzidełka

      dr Iwan podcina. to chirurg stomatolog. wykonywał podcinanie języczka mojemu siostrzeńcowi i siostrzeńcy. Polecam!!!!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Podcinanie wędzidełka

        mojemu synowi podcinał dr Galara-laryngolog, prywatnie

        Gość_xhe
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Podcinanie wędzidełka

          ile takie coś może prywatnie kosztować?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Podcinanie wędzidełka

            Mojemu też podcinał dr Galara, prywatnie. Trzy lata temu kosztowało coś koło 50 zł, ale nie jestem pewna, bo nie pamiętam.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Podcinanie wędzidełka

              a z jakiego powodu trzeba podcinać wędzidełko?

              U mojego dziecka końcówka języka układał się w serduszko. Ostrowieccy lekarze mówili podcinać. Jednak na szczęście trafiliśmy na babeczkę logopedę, która powiedziała jeśli dziecko mówi literkę S nie ma potrzeby podcinać. Dała radę jak ćwiczyć z dzieckiem, żeby je troszeczkę rozciągnąć.

              Z tego co wiem, w Staszowie specjalizują się w podcinaniu na NFZ.

              Zabieg trwa może trzy minuty.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Podcinanie wędzidełka

                Ale mi to zabieg: dr Galara zrobił to w swoim gabinecie, prawie od ręki, bez zbędnych przygotowań i stresowania dziecka.

                A jak dziecko z powodu przyrośniętego języczka nie mówi rrrrrrrrrrrr, to co , zostawić go tak?

                Nie chciałabym żeby jako dorosły człowiek mówił lowel, zamiast rower. Po podcięciu również musieliśmy ćwiczyć u logopedy i dopiero po kilku miesiącach był sukces.

                Bez podcięcia wyćwiczyć się nie da.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Podcinanie wędzidełka

                  Gościu z 11:34 mówisz jak standardowy lekarz ostrowiecki. Literka R to nie jest literka do której wypowiedzenia potrzebne jest ułożenie języka w najwyższym punkcie. Nie wiem ile Twój Smyk ma latek, bo akuracik literka R jest najtrudniejsza i dzieci powinny nauczyć się jej mówić do szóstego roku życia. Najpierw pojawi się ona w wyrazach, gdzie druga literka jest Y np. wyraz gry.

                  Gość_:)
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Podcinanie wędzidełka

                    Jejku, kiedyś nikt nie podcinał zadnych wędzidełek, a dzieci same wyrastały z seplenienia. A i logopedy nie było. Teraz to wszystko takie delikatne, sztuczne...

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

      Odp.: Podcinanie wędzidełka

      i po co wy tyle marudzicie mamuśki

      miałem podcinane i wiem po co mi to teraz a wy nie krzywdźcie swoich dzieci poprzez nierobienie tego

      literka R miałem dłuuuugo z tym problemy - niestety niewiele się poprawiło (wg mnie za późno mi przecięto i już język nie nauczył się drgać)

      Literka S (seplenienie)- to nie jest od wiązadełka - tylko od nieodpowiedniego układania języka przy wymowie

      a teraz zalety na "dorosłość"

      język jest ruchliwszy i dłuższy !!! a która z was nie chciała by mieć faceta z jeszcze dłuższym i ruchliwszym językiem???

      No więc nie marudźcie mamusie tylko tnijcie to wiązadełko, bo potem wasza synowa (zięć) będzie chodziła "niezadowolona" :)

      PS wędzidełka czy wiązadełka? bo ja całe życie myslałem że jest to wiązadło (od wiązania) a nie wędzidło (od wędzenia) ;p

      Gość_on
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Podcinanie wędzidełka

        Wędzidełko języka , wędzidełko wargi górnej . Nie ma czegoś takiego jak "wiązadełko":)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Podcinanie wędzidełka

          Moja córka miała problem z wędzidełkiem, a teraz gada jak najęta:) Nie ma z niczym problemów, po prostu chodziła przez pewien czas do logopedy ok. pół roku. Dajcie spokój wędzidełku!!! Dziecko nauczy się płynnie i wyraźnie wypowiadać zdania. Też miałam taka propozycje ale to jest paranoja.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Podcinanie wędzidełka

            Jak sobie "damy spokój" i nie zrobimy tego wcześniej, to będziemy żałować jak kolega z godziny 8.18. A dorosły Loman lub Balbala mamusiom za to podziękują.

            A właśnie że literka rrr jest literką, do której wypowiedzenia potrzebne jest ułożenie wysoko języka. Może nie w najwyższym punkcie, ale jednak wysoko. A gdy języczek jest przyrośnięty, to nie ma mocnych na to, żeby dziecko podniosło języczek i powiedziało poprawnie r.

            I do tego potrzebne jest podcięcie wędzidełka.

            Wiem że za wcześnie nie można tego robić. Ja czekałam z tym, aż dziecko skończy właśnie sześć lat. Podcinaliśmy w zerówce. Miał jeszcze trochę czasu aby nauczyć się dobrze wymawiać, pochodziliśmy do logopedy i bez wady wymowy powitał klasę pierwszą.

            Moje zdanie jest takie: nie ma się co zastanawiać. Jak jest taka potrzeba, po wcześniejszej konsultacji z logopedą (jak w naszym przypadku), należy wędzidełko podciąć!

            Gość_Maja
            Zgłoś
            Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -