Tak zaczynał Putin w Rosji.
widzimy na grafice udostępnionej przez oficjalny profil PiS:
"Maciej Orłoś 2 mln zł (od 2013 do 2016), Hanna Lis 450 tys zł (2015 - 2016), Piotr Kraśko 800 tys zł (od 2015 do 2016), Tomasz Lis 21,2 mln zł (od 2008 do 2016), Beata Tadla 833 tys zł. (od 2015 do 2016)".
Orłoś tłumaczy, ze to są zarobki prawdziwych dziennikarzy, do których zapewne on się zalicza.
To trzeba mieć duży tupet, żeby taki Orłoś prowadzący teleexpres uzasadnia te swoje zarobki tym, iż uważa siebie za dziennikarza, ale już podważa dziennikarstwo np. pana Adamaczyka, Rachonia czy wieleu innych znakomitych dziennikarzy, tylko dlatego, że popierają inną opcje polityczną.
Ta mentalna dżuma zaczęła się od utraty władzy w 2015 przez postkomune. Wtedy rozpoczął się lincz na PIS i zmasowany atak czerwonych, w tym postkomunistycznych sądów, które uważają, ze tylko ci trzymający z postkomuną są sędziami, natomiast ci których mianował prezydent Duda sa neosędziami.
Ubliżają i próbują upokarzać, choć takie polityczne mendy nie są w stanie nikogo obrazić.
Wydaje mi się, że kiedyś skończy się to w Polsce krwawo. Naród tego nie wytrzyma.
Za filmy dokumentalne o postkomunistycznych elitach rządowych i finansowych, które zrobili dziennikarze Rachoń, Tulicki czy Nisztor zasługują na o wiele wyższe wynagrodzenia.
Wściekłość Tuska i tej zdemoralizowanej postkomuny i usunięcie ich filmów z TVP i VOD mówią wszystko.
Ale w sieci nic nie ginie. Polecam mądrym ludziom, którzy mówią - nie niszczeniu Polski.
W piątek media poinformowały, że namiestnicy Sienkiewicza zwolnili z Telewizji Polskiej znanego i cenionego dziennikarza muzycznego, Marka Sierockiego. Sierocki nieprzerwanie, od 37 lat, pracował w "Teleexpressie", gdzie prowadził kącik muzyczny.
Czyli pAłkownik jak rasowy sb-ek grzebie w papierach.
Co spowodowało, że nowa ekipa postanowiła pozbyć się ikony "Teleexpressu"? Pewne światło na sprawę rzuca dziennikarz Wojciech Wybranowski, przypominając, że Marek Sierocki podpisał się pod listem przeciwko przetrzymywaniu w areszcie Maćka Dobrowolskiego.
Poseł Szymkowski vel Sęk ironicznie: Wyrzucenie Marka Sierockiego z Teleexpresu i TVP to bez wątpienia element walki z propagandą, przywracania praworządności i normalności.
Ktoś ma wątpliwości?
Niech się cieszy, że go wraz z jego płytami osiłki nie wyniosły!
A'propos osiłków w TVP, to ta sama firma ochroniarska, która ochraniała Tuska na wiecach.
Z dedykacją dla Radia Ostrowiec:
Bartek Kalinowski - Michnikowszczyzna