To już jutro, w sobotę, 8 grudnia spotkanie z poezją Stanisława Kalwińskiego w Klubie nad Silnicą, w Kielcach. Początek spotkania o godzinie. 10:00.
Do miłego spotkania!
Witam, byłam na tym spotkaniu, niezwykle udane. Udział wnuków Panów Janusza i Lecha Dziewulskich, znających autora wierszy, listów przybliżył nam Stanisława Kawińskiego. Poezja miła sercu i wzruszająca, doskonale deklamowana, a tak porywająca, że nawet uczestnicy spotkania też recytowali fragmenty, odczytując je z książki. Już sama postać inż. Kawińskiego jest niezwykle interesująca zwłaszcza w czasach pełnych ludzi zajętych sprawami egzystencjalnymi. Otwartość autora wierszy i listów w wyrażaniu serdecznych, ciepłych, rodzinnych uczuć jest wzruszająca. Pozdrawiam wszystkich czytelników wątku -Poezji sprzed lat- i życzę Wszystkiego dobrego z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Witam Wszystkich Uczestników (Czytelników) tego Naszego Wątku - "Poezja sprzed lat". Jesteśmy po kolejnym spotkaniu z miłośnikami poezji. Tym razem spotkanie miało miejsce we wspaniałej scenerii Muzeum Historii Kielc, dokąd zaproszenie dostaliśmy od Uczestników Klubu "NAD SILNICĄ", działającego w ramach Świętokrzyskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Bardzo dziękuję organizatorom tego spotkania, a przede wszystkim Pani Bogumile Matachowskiej, głównej koordynatorce działania Klubu N/Śilnicą oraz Mirze Banaś, która wstępnie zainteresowała Panią BOGDĘ poezją Stanisława Kawińskiego, no i Jego nietuzinkową osobowością.
Nie chciałbym sam być tu recenzentem spotkania, bo najlepiej uczynią to uczestnicy. Pierwszy wpis Gościa M.B już trochę mówi o klimacie spotkania, a kolejny bardzo ciepły wpis Pani Bogdy Matachowskiej dopełnia atmosfery jaka panowała podczas naszego spotkania.
Bardzo się cieszę z tak licznej obecności i bardzo ciepłego przyjęcia przez uczestników.
.
Ponieważ na spotkaniu sprezentowaliśmy (wraz z bratem Leszkiem, który wspierał mnie w tym kieleckim spotkaniu) parędziesiąt książek z poezją naszego Dziadka, a także podzieliłem się z większością uczestników wydrukowanymi karteczkami tytułowej strony naszego wątku zamieszczanego w internecie na Forum Ostrowca, gdzie podane są linki do tego wątku oraz do Albumu ze zdjęciami powiązanymi z tym wątkiem, więc jest szansa, że jeszcze inni uczestnicy tego sobotniego spotkania, (8.XII) także podzielą się swoimi wrażeniami. Być może uczynią to po zapoznaniu się z całością poezji oraz z korespondencją Stanisława Kawińskiego do zony i córek, z USA sprzed ponad 80 lat.
Bardzo dziękuję za te pierwsze wpisy i oceny dotyczące tego naszego spotkania.
Janusz Dziewulski
Witam ! To właśnie ja byłam organizatorką spotkania w Kielcach, które było bardzo udane, raczej to sformułowanie jest za skromne., Było wspaniałe. Panowie "Wnukowie" pięknie i sympatycznie opowiadali o swym Dziadku, widać było, że są bardzo dumni ze swego przodka., Opowieści były pełne ekspresji, czasami zamyślenia, powrotu wspomnień...Opowieść o życiu inż. Kawińskiego była ciekawa, bo życie Inżyniera było bogate i ciekawe.Muszę zaznaczyć, że przytaczane wiersze były odbierane przez słuchaczy prawie z otwartymi ustami..Już w poniedziałek zwracana się do mnie z prośbą abym podziękowała Panom za obecność, za możliwość poznania sylwetki inż. Kawińskiego i jego wierszy.. i oczywiście książkę.Więc dziękuję PANOM gratuluję wystąpienia i aby więcej "wnuków" mogło się chwalić swymi przodkami, bo to jest nasza historia, zwłaszcza, że działo się to na naszej kieleckiej ziemi..Wszystkiego najlepszego Świątecznie i Noworocznie Bogda M
Myślałem, że mój pierwszy wpis zamieszczony zostanie poniżej Pani wpisu, Pani BOGDO, ale okazało się, że jest pod Miry wpisem. Jeszcze raz dziękuję Pani, za umożliwienie nam zaprezentowania przed "wybrańcami" Kieleckiej Społeczności poezji naszego Dziadka, Stanisława Kawińskiego oraz Jego innych dokonań, (głównie zawodowych).
Odwołując się do słów P. Michała Rusinka: "Bardzo się cieszę, że wydanie książki doszło do skutku, że jest ona imponująca, no i że zaczyna żyć własnym życiem propagując twórczość Autora! - oby coraz szerzej", mogę tylko do tego cytatu dodać, że słowa te są jak najbardziej trafione i ja też się z tego bardzo cieszę. Cieszę się, że ta żmudna wręcz benedyktyńska praca przez wiele miesięcy, nim teksty zostały rozszyfrowane, przepisane i poskładane, zaowocowała wydaniem książki, która tak się podoba czytelnikom. Dowodem tego są coraz to nowe spotkania z czytelnikami i miłośnikami poezji, no i fakt, ze wznowiliśmy wydanie. Wszystko wskazuje, ze trzeba będzie pokusić się w 2019 r. na wydanie III, bo zapasy książek niebezpiecznie skurczyły się. Tak jak dotąd zamierzamy popularyzować tę poezję sprzed lat, bo szkoda byłoby, aby pozostała nieznana, jak to było przez ponad 70 lat. Czytelnicy przekonali nas, że ta poezja i jej Autor zasługują na to, by o nich pamiętać.
Aha! Wyjaśnienie dla Pani Bogdy i innych uczestników zamieszczających tu wpisy, by nie niepokoić się, gdy wpis nie jest natychmiast zamieszczony, a oczekuję na weryfikację "cenzora". Teksty zamieszczane są "od ręki" tylko osobom, które są zalogowane. To nie jest wymagane, by się rejestrować i potem logować.
By dokonywać wpisów na Forum, nie jest wymagana rejestracja, z tym, że wpis takiej osoby musi odczekać jakiś czas w "kwarantannie" :), no ale pospiechu nie ma. Jeśli nie ma nic niestosownego i niezgodnego z regulaminem, tekst ukaże się z lekkim poślizgiem.
Proszę więc o wyrozumiałość i nie niepokoić się. Wszystko będzie ok.
Pozdrawiam serdecznie. Janusz
Witam "WNUKÓW". Dziękuję za odpowiedź i wyjaśnienie polecenia "czekaj na weryfikację" Jeszcze raz dziękuję i w imieniu swoim i wszystkich obecnych na spotkaniu życzę wytrwałości w popularyzowaniu zacnej osoby inż. Kawińskiego, jego poezji . Z okazji Swiąt Bożonarodzeniowych i Nowego Roku 2019 dużo zadowolenia z wykonywanej pracy i sympatii od słuchaczy i "czytatych" pozdrawiam Bogdam
Witam serdecznie Pani Bogdo! Z okazji jutrzejszego Waszego "SPOTKANIA WIGILIJNEGO" Uczestników Klubu n/Silnicą oraz z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, na Pani ręce życzę Wszystkim Państwu, zdrowych i spokojnych Świąt oraz wiele sukcesów w działalności Państwa Klubu w nadchodzącym 2019 r. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, wspominając nasze wyjątkowe spotkanie sprzed tygodnia w Kiecach.
Mam nadzieję do zobaczenia i spotkania ponownie z Uczestnikami Klubu w nowym temacie, o którym już wstępnie rozmawialiśmy. Będzie mi miło znów gościć u Państwa i jestem przekonany, że nowy temat naszego spotkania związany z osobą i działalnością społeczną mego Taty, znanego regionalisty i społecznika w wielu dziedzinach okaże się równie ciekawy dla słuchaczy, jak ten zaprezentowany ostatnio.
Do kolejnego, miłego spotkania.
Janusz
Pozdrawiam
Janusz Dziewulski
Witam naszych Uczestników tego wątku "POEZJA SPRZED LAT", a także tylko Czytelników, którzy tu czasem zaglądają, ale nie pozostawiają swych wpisów, choć nie ukrywam, że byłoby miło i mnie poczytać Państwa spostrzeżenia i komentarze.
Przed tygodniem, w minioną sobotę, jak wyżej wspominałem (... i są też wpisy), gościliśmy z prelekcją o Dziadku Kawińskim i prezentacją Jego poezji w kieleckim klubie "Nad Silnicą".
Ponieważ uczestnicy naszego Forum Ostrowca mogą mieć trudności, by coś więcej dowiedzieć się o tym spotkaniu, dołączę Państwu link do strony internetowej klubu "Nad Silnicą", na której organizatorzy zamieścili nie tylko obszerną relacje z naszego spotkania, ale dodatkowo dołączone jest sporo zdjęć. Mam nadzieję, że dzięki temu i tu w Ostrowcu czytelnicy dowiedzą się coś więcej o tym kieleckim spotkaniu w dn. 8 grudnia b.r.
Oto link do wspomnianej strony:
http://www.sutw-kielce.pl/index.php?id=2151
Miłej lektury.
Pozdrawiam serdecznie. j.dz.
Nie wiem dlaczego ten link nie otwiera strony po kliknięciu w niego? Może wkleje ten link jeszcze raz:
Witam Wszystkich Forumowiczów w ten świąteczny dzień i życzę zdrowych i spokojnych Świąt. Mam nadzieję, że tak właśnie upływają Państwu te Święta - wszystkiego najlepszego!
januszko321
Również życzę wszystkiego najlepszego Panie Januszu. Jedna z podarowanych mi przez Pana książek właśnie dzisiaj trafi do bardzo dobrych rąk i z pewnością przyczyni się do spopularyzowania twórczości Pana Dziadka wśród tamtejszych domowników. :
Pozdrawiam.
Witam Panią, Pani Tolo, czy raczej lepiej będzie odmienić, Pani Tolu(?)
Bardzo się cieszę, że się Pani odezwała. Bardzo miłe wspominamy z bratem tamto majowe spotkanie m.in. z Panią w progach Biblioteki Pedagogicznej. Bardzo mi miło, że stara się Pani dalej propagować tę poezję naszego Dziadka. Przy okazji spróbuję się skontaktować z Panią, by przekazać jeszcze kilka dodatkowych egzemplarzy książki, które będą mogły trafić też w godne ręce.Na razie jeszcze jest pewien zapas książek z Ii wydania, ale na wiosnę planujemy wznowić ich dodruk. Cieszę się, że tak wiele osób docenia tę poezję jako piękna i wartościową. Dobrze, że ta nasza robota nie poszła na darmo i ma sens. Będziemy starać się dalej tak trzymać. Pozdrawiam świątecznie. januszko
Witam Panie Januszu.
Ja również, tak jak pisałam wówczas na bieżąco, zachowałam na długo same miłe wrażenia ze spotkania z Panami w związku z niestrudzonym prezentowaniem twórczości Panów Dziadka i najwyższa już pora je nieco odświeżyć.
To co napisał Panów przodek warte jest spopularyzowania, czego trud podjęliście Państwo w rodzinie i niestrudzenie kontynuujecie, a w czym ja również, na miarę moich skromnych możliwości, chętnie wezmę udział. Toteż z przyjemnością spotkam się z Panem/Panami ponownie przy najbliższej okazji, by jeszcze więcej wiedzy móc zaczerpnąć o Stanisławie Kawińskim, czy też i o Panów Tacie - Eugeniuszu Dziewulskim i ewentualnie otrzymać jeszcze jakiś egzemplarz książki "Poezja sprzed lat" celem puszczenia jej następnie w kolejne "dobre ręce".
Proszę w przyszłości o podanie szczegółów spotkania, a z chęcią pojawię się nim.
Życzę dobrych owoców dzieła podejmowanego przez Panów i innych członków rodziny.
Pozdrawiam.
Witam Pani Tolu. Dziękuję za Pani, jak zwykle bardzo miły, serdeczny wpis. Też będzie miło Panią spotkać ponownie i porozmawiać na różne tematy, i nie tylko te o naszych przodkach.
W tym momencie nie ma ustalonych żadnych spotkań oprócz odwiedzin podopiecznych w obu Domach Opieki Społecznej, gdzie byłem 18 grudnia i z dyrektorami obu placówek umówiliśmy się na spotkanie po Nowym Roku (tzn. ok. 10 stycznia będzie ustalenie terminów spotkań).
Pomyślałem sobie, że wzorem jak to czynili pracownicy Biblioteki Miejskiej, zaproponuję dyrekcji, by spotkać się z podopiecznymi Domów Opieki Społecznej na Grabowieckiej i na Iłżeckiej i poczytać IM fragmenty poezji Dziadka Kawińskiego, np. BOCIANY. Nie sadziłem, ze najbliższy okres będzie dla Nich tak wypełniony rożnymi atrakcjami. Dlatego termin spotkania zaplanowany jest po 10 stycznia. Obiecałem nie tylko poczytać zainteresowanym, ale też już tradycyjnie podarować do tych placówek trochę książek, by chętni, jeśli Im się spodoba ta książka, mogli sami lub z pomocą opiekunów dalej zgłębiać jej zawartość.
Natomiast inne otwarte spotkania jeszcze nie zostały zaplanowane zaraz po Nowym Roku.
Ja się wkrótce z Panią skontaktuję (e-mailem), to coś wymyślimy odnośnie spotkania i interesujących Panią materiałów.
Na razie noworocznie żegnam się i pozdrawiam Panią. Janusz