Nie czytam wątków które popierają chorobę. To że ty jesteś jakieś tam gender to nie namawiaj żebym ja został. Przykro mi że nie możesz odnaleźć swojej seksualnej postawy ale mam dla ciebie dobre wieści to się leczy.
Ciemniak podaj geolokalizaje na wtorek. A nie ściemniaj o jakiś klubach, kebabach, koniach. 17.15 wtorek.
Stuknij się dwa razy, bo widocznie raz to za mało.
Ten z 23.18 to chyba chciałby za sekundanta się nająć i frajerów szuka.:))
Naoglądały się dzieci Vegi i myślą, że tak wygląda świat "mężczyzn". Ma to tyle samo wspólnego co dawne pokazywania Dzikiego Zachodu w westernach, gdzie jeden stawał przeciw drugiemu w pojedynku na głównej ulicy miasteczka.
W rzeczywistości taki "bohater" dostawał kulkę w plecy i pojedynek kończył się zanim się zaczął.
Radzę puknąć się kretynowi w główkę nieco mocniej, bo chyba jak dotąd robił to zbyt słabo.
Cienias, czekamy na wtorek. Zobaczymy czy potwierdzisz opinię o sobie, że boisz się własnego cienia i odważny jesteś tylko na forum.
A ty kim jesteś dla ciemniaka, że wypowiadasz się w jego imieniu, zdradź nam wreszcie?
Jest gangiem, a sama innym zarzuca tworzenie gangu.
Jak czytam to przedszkole to przypomniał mi się dowcip :
Diabeł kusi Anglika, aby skończył ze swoim marnym życiem i skoczył z 10 piętra. Trochę Anglik się ociągał. Diabeł w końcu mówi :
- Wiesz, gentleman by skoczył.
Anglik na te słowa postanowił pokazać, że jest gentleman i skoczył co oczywiście wzbudziło radość diabła.
Następnym, którego diabeł postanowił przekonać do skoku był Niemiec.
Kiedy ten się ociągał i nie skutkowały słowa, że gentleman by skoczył, w końcu diabeł mowi:
- Masz skoczyć! To rozkaz!
Na słowa, że to rozkaz, Niemiec nie myśląc skoczył w przepaść zabijając się, czym oczywiście wywołał zadowolenie diabła.
Następny był Francuz. Ten nie dawał się przekonywać, ani na gentlemana ani na rozkaz.
W końcu diabeł mówi :
- Dziś skok w przepaść to taka moda. Najnowszy hit sezonu. Nie chcesz być modny?
Francuz oczywiście chciał być modny, więc skoczył, czym oczywiście wywołał radość diabła.
W końcu diabeł za cel wybrał sobie Polaka
- Gentleman by skoczył.
Polsk tylko wzruszył ramionami.
- To rozkaz!
Polak tylko prychnął.
- Ale to teraz takie modne.
Polak zaśmiał się szyderczo stukając się w czoło.
W końcu diabeł chwycił się ostatniej deski ratunku.
- A kim ty właściwie jesteś? - zapytał diabeł
- Polakiem!
- Aaaaaaa... Polak. No tak. To jak ty jesteś Polak to ja wiem, że ty nie skoczysz - powiedział pogardliwym tonem diabeł.
- Coooo?! Ja nie skocze?! Ja nie skocze?! No to patrz!
:)
Nie widzę analogii sytuacyjnej w tym, pożal się Boże dowcipie, a jedynie rozpaczliwe szukanie usprawiedliwienia swoje tchórzostwa.
A ty, kawał chama. Gdybyś nie obrażał "odważnie" na forum, nie musiałbyś się z nikim spotykać, ani drżeć przed zwyczajną propozycją rozmowy z kimkolwiek. Czekamy na jutro.
Nie muszę nadal. Ale każdego kto musi zapraszam na rynak na godz. 8.00.