To nie tak. Kiedyś wypruwałem sobie żyły, ale teraz mam czas na zdrowie. Większość go nie ma, bo zamiast wypruwać w krótkim okresie czasu się bawiło. Teraz ja się bawię, a oni muszą zapierdzielać. Tu nie chodzi o kasę, tylko wolność, niezależność, sens życia i pasję.
Popieram Cię gościu z 23:35.Pozostali to zwykli zazdrośnicy sami nic nie osiągnęli a innym zazdroszczą.Normalka że jedzie za granicę bo w Posce za mało zarabia a ile kasy państwo trwoni na emerytury UBeckie,emerytury wojskowe (mam na myśli żołnierzy komunistycznych) na wysokie pensje dla prezesów różnej maści,urzędy....dlaczego biedny pracownik nie miałby uszczknąć z tego garczka?