W naturze już tak jest. Zawsze większa dzietność jest w biedzie i niesprzyjających warunkach takich jak głód itp. Posiadanie większego potomstwa daje większe szanse, że chociaż jedno z nich przeżyje. Problem tylko z tym, że ludzie mniej mądrzy ze względu na swoją "mądrość" nie będą w stanie poprawić swoich warunków życiowych w przyszłości i tak to koło będzie się toczyć. Wtedy przyjdzie mądry pan z zachodu, zaoferuje głupcowi jedzenie za pracę i tak zrobi sobie niewolnika.
Dlaczego 20:06 uważasz za mniej mądrych ludzi, którzy stawiają na rodzinę i dzieci a nie na karierę ? Ja uważam, że jest na odwrót. Często dzieci z rodzin wielodzietnych są bardziej zaradne niż wychuchane i rozpieszczone jedynaki, którym wszystko do małego podstawia się pod nos. Jest na to wiele przykładów.
Uważam, że jeśli ktoś ma więcej dzieci niż jest w stanie wykarmić to tak. Jest mniej mądry. Ludzie mądrzy też mają rodziny wielodzietne. Tak samo jak są ludzie mniej mądrzy mający nieliczne potomstwo. I zdradzę ci sekret. Dzietność i stawianie na karierę nie idzie w parze. To tylko mit. Wszystko da się ogarnąć jeśli się chce i ma się predyspozycje. Problemem jest to co napisałem w pierwszym zdaniu.
22:58 Jeśli z tego co napisalem wyciągnąłeś takie wnioski to muszę cie zmartwić, ale to raczej tym nim jesteś.
Dziś widziałem faceta z psem i facet miał kaganiec a pies nie miał. To pokazuje jak nisko upadła ludzkość.
Nie, nie jestem 10:22 i dlatego kończę dyskusję z Tobą.
12:44 Jakoś mnie to nie dziwi. Ciężko dyskutować bez argumentów, a tylko obrażaniem, prawda?
Pisowcu, logika kuleje u Ciebie i to mocno.
Ludzie głupi mają więcej dzieci =/= ludzie którzy mają dużo dzieci są głupi. Wynika to z tego że inteligentne osoby np.: rzadziej mają wpadki, stosują antykoncepcję, mają inne zajęcia które dają im frajdę niż seks itd.
To że dzieci są zaradne to jest inny temat, bo 20:06 pisał o rodzicach, a nie o dzieciach. Znów odleciałeś.
"Wiele przykładów" czyli kilka anegdotek zaszłyszanych od osiedlowych plotkarek?
Dlaczego nazywasz mnie pisowcem 22:52 ? Już na początku potwierdzasz to, że jesteś ograniczony myślowo i masz fobię na punkcie PIS'u. Po drugie, cały Twój wywód jest bez sensu. To, że ktoś chce mieć potomstwo nie oznacza że jest głupi, to tylko Ty dałeś się wpędzić w tak idiotyczne myślenie. Twoim problemem jest to, że cały czas uczepiłeś się jakiegoś marginesu, patologii i na tym przykładzie uogólniasz i spłycasz temat. Może sam w takim środowisku się obracasz i dlatego nie znasz innego podejścia ? Wszystko wskazuje na to, że tak. Żyj więc w swoim egoistycznym, materialnym matrixie, mnie nic do tego.
Widzę tu pewna nieścisłość. Te dzieci z rodziny wielodzietnej też mają mieć po gromadce dzieci? Gdzie tu jest sens? Człowiek powinien by produktywny również w aspekcie życia społecznego, a nie tylko w łóżku.
Z cygańskim taborem mi się to kojarzy. 50 gęb do wyżywienia, a 0 do zarabiania... i tak z dziada pradziada za "cudzesy".
skończy głupoty pisać, to jest wieloletnie masońskie programowanie całych mas goym
Przecież większość ludzi pracuje 15:47. Nie siej fermentu.
21:31 - bo ta większość musi zarobić na te socjale i... wychodzi na jedno: ten co pracuje ma tyle samo co inny na socjalu, z tym że ten drugi nie odkłada do ZUS, a na starość będzie domagał się emerytury i znowu będzie miał najniższą, czyli to samo co ten, który przepracował 30-40 lat. Nasz obecny rząd umie zarządzać moimi pieniędzmi, prawda?
Ci pracujący też dostają 500 plus.