No...takiej propagandy to nawet za Gierka nie było
Cieszą się a i tak Polska nie będzie miałą nic do gadania w czasie prezydencji.
wczoraj jak patrzylam na koncert i 14 tys kwiatow jako chodnik i olbrzymie pieniądze wydawane na prezydencje to reflekscja jest jedna, niech pojedzie rząd na wieś i zobaczy biedotę po starych pegierach i dowie sie jakie zasilki dla samotnych matek mops daje 60 zł na półtora miesiąca, starsi ludzie nie maja na lekarstwa itp...., czy to jest logiczne myślenie? jestem zdegustowana.
Ja uważam, że prezydencja podnosi prestiż Polski w Europie i świecie i pozwala poznać Polskę i Polaków. Może Francuzi, część Niemców i Inne nacje w świecie i Europie przestaną się zastanawiać: gdzie ta Polska leży i umiejscawiać nas w okolicach Kazachstanu lub na Kamczatce. Może przyczyni się do tego, że Amerykanie niedouczeni przestaną przedstawiać w filmach Rosjan- posługujących sie językiem polskim itp.A koncert też był potrzebny, bo "nie samym chlebem człowiek żyje" i takie imprezy kulturalne czegoś uczą, coś pokazują i dają przyjemność dla ducha.
a widzieliscie koszty tego festynu i całej prezydencji? sama reklama 100mln,
koszty calkowite to ponoć ponad 500mln zł..stać nas, a co..
to co będzie lepsze,druga Irlandia czy druga Grecja?
Grecja. Potrzebna jest dobra zadyma. Zadłużenie państwa rośnie a bajońskie sumy wydaje się na imprezy z okazji przejęcia prezydencji, które i tak żadnej poprawy do naszego kraju nie wnosą. Ciekawe kiedy ludziom w końcu puszczą nerwy