Sąd Rejonowy dla Warszawy–Śródmieścia postanowił wystąpić do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu kontrowersyjnemu eurodeputowanemu Guyowi Verhofstadtowi. Ma to związek z wypowiedzią belgijskiego polityka z 2017 r., kiedy nazwał uczestników Marszu Niepodległości „faszystami, neonazistami i białymi suprematystami”. Prywatny akt oskarżenia, w imieniu dr. Bawera Aondo-Akaa, złożyli prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
https://niezalezna.pl/293902-uchyla-guyowi-verhofstadtowi-immunitet-polski-sad-wystapil-o-to-do-brukseli
Dobrze, żeby ten ćwok odpowiedział za słowa o 60 tys. faszystów na Marszu Niepodległości.
Co skrywa maska Verhofstadta, bo że skrywa to pewne. Z wyrazu jego twarzy i ze słów, które wypowiada wskazuje, że skrywa wiele. Ta agresja, ta nienawiść, ten strach ukryty w tej wściekłości, w tym podniesionym głosie. Prawda nie krzyczy.
Korekta:... wypowiada, wnioskować można, że skrywa wiele.
I jeszcze:
Mocno poruszyło mnie milczenie w jakim szedł, na prośbę bł. księdza Jerzego Popiełuszkj kondukt żałobny z trumną zamordowanego (głównie za "grzechy matki" polegające na kontaktowaniu sję z zamordowanym księdzem jw. ) Grzegorza Przemyka. Tyle ludzi szło w milczeniu za trumną zmarłego, a zbrodnierze MO, SB ZOMO mogli tylko patrzeć nie mając pretekstu do użycia pał. Prawda nie krzyczy.
Za te slowa musi poniesc kare. Polacy go dojada.