Co sądzicie o wsparciu domu dziecka w Denkowie? Prowadzący go potrzebują pomocy finansowej, ponieważ zgodnie z nowa ustawą o pomocy społecznej jest on modernizowany i przebudowywany na dwie placówki. Obecna placówka już jest w trakcie remontu, ale potrzebuje dalszego wsparcia finansowego. Jeśli nie znajdą się pieniądze na dalszy remont, to dzieci nie będą miały domu. Niektóre z nich mieszkają tam 8, 7 lat i nie chcą nigdzie indziej odchodzić, bo tam czują się najlepiej. Będą musiały w związku z przeniesieniem przechodzić ponownie traumę związaną z przejściem w nowe miejsce. Trochę wstyd ,że taka duża gmina i miasto Ostrowiec nie ma pieniędzy na dom dla biednych dzieci. Gdyby każdy mieszkaniec Ostrowca przekazał choćby 1 zł miesięcznie to zmodernizowany dom dziecka mógłby działać nadal. Trochę to źle o nas świadczy- mieszkańcach Ostrowca, że nie ratujemy tego co mamy i tego co dobrze funkcjonuje.
Gdyby ktoś chciał pomóc podaję nr konta bankowego, na które można dokonywać wpłaty: Bank Pekao S. A.
20 1240 5035 1111 0010 6726 2279 . Można też przekazać 1 % podatku na słuszny cel : Numer KRS 0000213751 Niepubliczna Placówka Opiekuńczo - Wychowawcza "Nasz Dom"Ostrowiec Św. 27-400 ul. Szkolna 19
A to nie państwo powinno przekazywać pieniądze tylko ludzie? O nas źle to świadczy? Hm, uwierz, że wiele ludzi nie ma pieniędzy dla włąsnych dzieci i nie wołają złotówki. Owszem, współczuję dzieciakom ale to źle świadczy nie o mieszkańcach. Przekaż 3zł w kauflandzie, daj na wakacje dla dzieci w l.eclerku... wszędzie daj, daj, daj... A kto da na nasze dzieci?
W okresie wielkiego postu praktykujmy uczynki miłosierdzia. Nie wierzę że od dania 1 zł na rzecz domu dziecka ktoś zbiednieje. Bądźmy otwarci na potrzeby innych ludzi. ponoć jesteśmy katolikami, ale chyba tylko , gdy jesteśmy w kościele.
Ja jestem chrześcijanką, nie chodzę do kościoła i pomagam ludziom wokół, ale świata nie zbawi kilka osób. Państwo źle działa. Może pracownicy DD też niech zrobią zrzutkę. Nie każdy z nas ma etat i nie każdy może pomóc.
Czy ten dom prowadzą siostry zakonne? Czy osoba świecka?
Ojciec Rydzyk może pomóc. Ma miliony na koncie. Ja ze swojej pensji 2000 nie dam rady pomóc.
A skąd pewność że nie jesteś oszustem który zbiera na własne potrzeby-to nie jest dobry sposób aby tutaj prosić o pomoc bo niema możliwości weryfikacji numeru konta?Jeśli to by była np.zbiórka w kościołach to sam bym dał ale na konto nie przekażę-zróbcie właśnie taką zbiórkę a na pewno ludzie dadzą
Nie jestem żadną oszustką , która wyłudza pieniądze. Ale jeśli ktoś chce pomóc , a boi się ,że padnie ofiarą oszusta, to może sam pofatygować się do placówki w Denkowie i przekazać tę swoją złotówkę.
a ja mam 1500 ale 5 zl dam.
I takich ludzi ofiarnych i miłosiernych w Ostrowcu potrzeba tym biednym dzieciom porzuconym przez naturalne rodziny. Postawa godna naśladowania. Serdeczne dziękuję w imieniu podopiecznych domu dziecka.
Tak , prowadzą go siostry zakonne, ale pracują tam też wychowawcy świeccy.
Nieobojetna, dlaczego nie napisalas do poslow, senatorow i innych politykow, w tym do ksiedza Rydzyka? Dlaczego piszesz do nas, a nie do nich? Masz argument taki sam, jak do nas, ze jak posel przekaze 1 zl miesiecznie, to chyba nie odczuje. Co wiecej, moze zainteresuje sie losem tych dzieci? To nie jest ironia, ale wskazanie Ci, ze wybralas nie to miejsce do apelu. Podobny post potrafi wystosowac wielu z nas, ale ile osob odwazy sie wyslac go do wladz?
dlaczego organizacje katolickie wam nie pomogą ?
Bo są takie same chętne do pomocy jak ty.
Pomagają ile mogą , ale nie są wspomóc całą kwotą potrzebną na przebudowę, ponieważ są to naprawdę duże pieniądze.
Klara masz całkowitą rację
Politycy , o których wspominasz też starają się pomóc, ponieważ znają ten problem.
Hmm a ostatnio dostali wszyscy mieszkancy broszury co dla nas zrobiła nowa władza. Mowa tam o puli pieniędzy którą mogą zarządzać mieszkańcy. Może trzeba by się zgłosić do władz miasta z problemem. Wielu z nas ledwo utrzymuje swoje rodziny i to nie wina mieszkańców ale polityki że taki biedny region nie ma się czym dzielić z potrzebującymi dziećmi. Jak nie dam to jestem zła, ja od nikogo nie wołam i nie zgadzam się żeby poruszać sumienia najbiedniejszych a jak nie dadzą to ich obrażać