Czy znajdzie sie tu ktoś, co by miał czas, i chciał mi pomóc z wykończeniem nowego mieszkania w rozsądnej kasie?
Daj jakiś namiar do siebie to zadz.
Jaka to rozsądna kasa wg Ciebie?Uważasz,że ktoś ,kto zajmuje sie wykończeniami jest jednocześnie litościwym samarytaninem i ascetą,któremu wystarczy miska ryzu do szczęścia,a jego rodzina żyje światłem kosmosu?Nie lubie takich cwaniaków,których stać na kupno nowego mieszkania a później żebrzą o każdą złotówkę kiedy trzeba je wykończyć.Deweloperowi też zaproponowałeś-aś rozsądną cenę?
19:35 Masz chyba gosciu problem sam ze sobą.Chodzi o pomoc, a nie o fachowca do wykończeń. Jak widać jesteś takim fachowcem, ale bezrobotnym z duzym poczuciem swojej wartości, wiec nie do ciebie to ogłoszenie.
Zostaw jakiś namiar i zapewne chętni się zgłoszą.
No tak zgnilizna moralna wyniszcza spoleczenstwo i tylko kasa, ile kasy, za malo kasy. Co z wami? Chetnie pomoge kilka dni, zostaw namiar.
To mój nr jestem chętny 510393491zadzwon
Łzy same się cisną z oczu kiedy czytam wasze wpisy.Uwierzyłem w ludzi,którzy ot tak,bezinteresownie chcą pomóc.W Ostrowcu nie brak altruistów i za to wielki szacunek i chwała.Ja rozpoczynam w sierpniu budowę basenu.Ktos mógłby z łopata stanąć do wykopu,bo przecież wynajęcie koparki kosztuje sporo.Pomożecie w kopaniu dołu i zalewaniu ścian za niewielką kasę?
Gdybyś nie był tak ironiczny, na pewno wielu ludzi by Ci pomogło. Kiedyś taka wzajemna pomoc była normą. Na wsiach niekiedy do tej pory ludzie w ten sposób sobie pomagają.
A pomoglibyście mi w kupnie samochodu?Przecież stąd 10 zł ,stamtąd 20 zł i miałbym wymarzone auto.
Temat zamknięty. Znalazł sie chłopak i dogadaiśmy się. Dokładać mi nie musi, a mysle że przyzwoicie zarobi.
