Witam. Orientuje się ktoś, czy istnieje jakaś firma w naszej okolicy zajmująca się likwidacją os i szerszeni ? Zalęgły się u mnie gdzieś pod dachem. Wlatują przez okna do domu. Robi się niebezpiecznie. Dzwoniliśmy na straż ale powiedzieli, ze od tego roku nie zajmują się takimi sprawami.
Jak się nie zajmują to kto likwidował gniazdo na Gutwinie w chatce między stawami 2 tygodnie temu? Zadzwoń jeszcze raz i rozmawiaj z kimś innym- być może ktoś się pomylił. Nigdzie nie ma informacji, że w kwestii szerszeni Straż Pozarna już nie pomoże.
Spal tą chałupę albo dzwoń po egzorcyste
Albo je sprzedaj sąsiadowi na sztuki luzem.
załatw je sam wieczorem,worek na gniazdo i spal chwasty.
Zajmują się,ale za opłatą,również wyspecjalizowane firmy.
Cos ten strazak nieco krecil:
http://www.straz.ostrowiec.pl/index.php/aktualnoci-mainmenu-29/2-aktualnoci/840-uwaga-grone-owady
załatw je gaśnicą śniegową.
Wystarczy zadzwonic do srazy pozarnej i dowidziec sie u nich! Jezeli sa to osy to dacie rade sami,ale jezeli szerszenie-musicie poprosic o pomkc chlopakow ze stazy pozarnej, to juz nie jest takie smieszne dla Was jak i sasiadow! To jest bardzo niebezpieczny owad,uczuleniowca moze zabic jedno ukaszenie! Potraktuja kokon dymem,nastepnie do wora i gdzies wywoza!! jezeli sami to zrobicie-tylko je rozjuszycie!!!
Przeczytaj uważnie link który podesłałeś @pismen nie muszą przyjeżdżać zależy gdzie się zaległy i czy jest zagrożenie .
Podczas rozmowy proponuję zasugerować ,że małżonka jest uczulona na jad i często przebywa sama co może się skończyć tragedią i powinni przyjechać .
Można wezwać straż pożarną, u moich sąsiadów usuwali.
Dzwoniliśmy do straży pożarnej i gość powiedział,że od tego roku tego nie robią :/ Mimo,że było mówione, że jest dwoje małych dzieci w domu i strach je na podwórko wypuszczać. Kazali dzwonić do "jakiejś" firmy. Tylko najbliżej jest w Kielcach i niechętnie chcą przyjechac. I dlatego też pytam czy ktoś może ma jakieś namairy na coś bliżej ?
Zadzwoń jeszcze raz i odeślij strażaka do lektury ich strony internetowej. Dodaj, że spełniasz wszystkie zawarte w ich tekście warunki, do usunięcia gniazda. Jeśli będzie kręcił, trzeba napisać zażalenie na pracę tej jednostki do Komendy Głównej PSP.
Jeżeli po interwencji u Straży Pozarnej pierwszy raz ci odmowili,zadzwoń na Straz Miejską wyjaśnij sprawe i poproś o ich interwencje w Straży Pożarnej,powiedz że nie dajesz już rady i biosz sie o dzieci.Ja tak zrobilam i na drugi dzien przyjechali,usuneli gniazdo.
Straż pożarna usuwa szerszenie i osy tylko na terenach publicznych, np. szkoly, przedszkola, w domach prywatnych raczej nie pomogą, a ich metody nie są skuteczne. Trzeba zadzwonić do wyspecjalizowanej firmy, jednak kosz może wynieść 100-150 zł
Przed chwilą dzwoniłam na straż pożarną odnośnie szerszeni i zagrożenia życia - podałam również, iż w razie w muszę.miec podana adrenalinę - nic nie dało. Podano mi numery do firm i na tym się zakończyła info. od straży pożarnej.
Gniazda szerszeni można łatwo samemu zlikwidować,gasnićą na szerszenie sa w Mrówce na Kilińskiego.W nocy spryskać można i w dzień tez ale to mniej bezpieczne, po kilku dniach ich szlag trafi.Po kilku bo niezawsze wszystkie sa w gniezdzie podobno,ale będą przylatywac i dotykac substancji i tak ich to wykończy .J awyjezdzalem spryskalem po tygodniu gniazda niebylo a bylo spore