Myślę intensywnie nad otwarciem jakiegoś biznesu w Ostrowcu. Cel jest tylko jeden: utrzymać się i zarobić ze 2000-3000 na rękę na miesiąc. Na rozruch mam 20.000 pln Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie...
Ukrainka 200 $
Lokal 2000 tys zł
samochodzik merc 10000
i do przody zysk 5000 :D
A ja marzę o małej , przytulnej kawiarni w mieście, takiej gdzie mozna wejść z dzieckiem ( bez dymka), , słonecznej, w ciepłych kolorach, z cichutką muzyczką w tle, jesli alkochol, to ewentualnie małe piwo. Typowe miejsce gdzie mozna posiedziec ze znajomymi w ciagu dnia, bo w tym mieście mamy prawie same knajpy, gdzie ludzie złażą się wieczorami i chleją na umór, a potem narzekają , że obsługa zła, itp.
To nie przejdzie. Społeczeństwo ostrowieckie jest zbyt zubożałe żeby chodzić na potańcówki. Taka potańcówka to tylko wydaje mi się w większym mieście typu Kraków, Warszawa a nie w Ostrowcu gdzie wszyscy się znają
co to za lokal za 2 mln złotych!? ( 2000 tys) XD
pozatym do tego trzeba ochrony typu Andrzej Ogrody (polecam na youtube zobaczyć)
i ta ukrainka po jakichś badaniach u weterynorza przynojmniej
przeboje z lat 80 tak już to widze a ile kasy na same płyty i haracze dla zaiksów zaprw itd
naprawa samochodów, biznes na czasie i jeszcze długo, ale trzeba mieć przynajmniej na początek dobrego fachowca.
Pomysł fajny, nie powiem, ale za moje 20.000 to mógłbym co najwyżej dobry podnośnik kupić. A gdzie reszta wyposażenia warsztatu? Jeśli chodzi o warsztat samochodowy to jak z otowarowaniem sklepu spożywczego, trzeba najpierw sporo zainwestować.
witam
też myślę o zainwestowaniu pieniędzy w Ostrowcu. Przyglądając się temu miastu widzę, że tylko otwierają się tam nowe markety. Pamiętam też, że jest tam cała masa pubów. Mieszkańcy są raczej mało zasobni więc inwestowanie w wyszukane rzeczy raczej nie ma sensu, raczej cos taniego dla mas.
Z góry zakładasz ile chcesz zarobić na otwieranym biznesie? No to nie wypali z takim założeniem. To nie etat że możesz sobie założyć pewny miesięczny dochód, i to w początkowym okresie działalności.
w tym miescie i przy tym spoleczenstwie powodzenia
:D:D:D znowu znawca biznesu, pracy, bezrobocia pan MAC :D
A słyszałeś może o symulacji miesięcznych i rocznych kosztów i dochodów prowadzenia działalności gospodarczej?
Zaprzeczyłeś swoją wypowiedzią właśnie całkowicie planowaniu zakładania działalności gospodarczej. Powiedz mi, kto zakładając działalność nie zrobi kalkulacji miesięcznych kosztów i dochodów, by zaplanować tak prowadzenie działalności, by osiągnąć najwyższy zysk? Kto tego nie zrobi, by odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie jaki rodzaj rozliczania ze skarbowym wybiera, tak że jak widzisz kolego MAC bredzisz....
Wracając do tematu. Kolego zabierasz się do tego od tylnej strony. Najpierw wpadnij na pomysł, lub go poszukaj, a potem przekalkuluj jakie koszty poniesiesz z rozpoczęcia działalności gospodarczej, a na sam koniec zrób sobie symulację miesięcznych zysków, bo póki co to bujasz w obłokach. Fajnie że masz chęć do rozpoczęcia działalności, ale musisz wiedzieć czy wyjdziesz na tym przynajmniej na zero. Z perspektywy trzeciej osoby wydaje się to banalne, ale tak naprawdę to jest ciężki kawałek chleba i koszty są niesamowicie większe niż się KAŻDEMU przed podjęciem działalności wydaje. Ale życzę powodzenia ;)
Prowadziłeś kiedyś działalność? Zabierałeś się do jej założenia? Możesz sobie założyć miesięczne dochody na pewnym poziomie jaki chciałbyś osiągnąć, ale głupotą jest pytać kogoś żeby podsunął pomysł na działalność, która będzie przynosiła konkretne dochody, bo jakby ktoś wiedział o takiej działalności to sam by ją założył, a nie dzielił się tym z innymi.
Stałe miesięczne koszty działalności można łatwo zaplanować i policzyć. Koszty zmienne to inna sprawa. A przewidzieć zyski z działalności jest bardzo trudno, bo nie ma się 100% wpływu na rynek i zapotrzebowanie klientów. Można mniej więcej coś sobie zaplanować i do wyrobienia tego targetu dążyć, i tyle.
Prowadzę, więc także zabierałem się do jej założenia :) Rozdzielmy tu dwie rzeczy z twojej wypowiedzi: masz rację i tego nie neguję, że nikt mu nie poda przepisu na biznes z taką i taką miesięczną gwarantowaną kwotą zysku. Jednakże w poprzedniej wypowiedzi napisałeś że nie może sobie założyć pewnego miesięcznego dochodu, ani ile chce zarobić na takim biznesie, bo takie coś musi sobie założyć.
Co do drugiej części twojej wypowiedzi: stałe miesięczne koszty działalności wliczasz w symulację miesięczną, a te zmienne w roczną (chociażby amortyzację środków trwałych), jednakże przed podjęciem działalności musisz przeprowadzić taką kalkulację, by określić właśnie zapotrzebowanie na twoje usługi/produkty, grupę docelową, żeby oszacować opłacalność interesu i przyjąć określoną strategię generującą zyski. To pośrednio zanegowałeś w poprzedniej swojej wypowiedzi.
A co potrafisz robić sam lub czym się interesujesz. W początkowej fazie działalności firmy to raczej sam będziesz musiał pracować, do tego z takim - nie ukrywajmy - niewielkim budżetem.