Mam taką sąsiadkę, kilkoro dzieci, ale ani ona ani chłop nie skalali się pracą. Od kiedy 500+ jest wydawane to nie mają żadnej motywacji do pracy tylko siedzieć i nic nie robić. I popieram PIS bo dużo dobrego robi ale 500+ mogliby na ulgę podatkową zmienić by tylko ludzie co pracują na tym zyskali a nie takie bezrobotne chamstwo a w dodatku kiedyś się jej pytałem i wiecie co powiedział kobieta którą rząd utrzymuje ? ŻE ONA PISu nie popiera, bo dają Rydzykowi a w radiu maryja są same chore babki !!! Nie dość że ją utrzymuję ze swoich podatków to jeszcze zero wdzięczności ma do rządu - a gdyby nie ten rząd to by biedę klepała. Gdybym ja to robił to bym jej pierwszej zabrał 500+ bo to pieniądze wyrzucone w błoto.
PIS tego nie zrobi, bo musi zasiać w głowach baranów, że im coś daje.
Zazdrosnyś boś nie dostał bynajmniej na bombelka jak opisana przez ciebie czerwony pająku MADKA
Dlaczego coś, co jest naturalne próbujesz sprowadzić do patologii ? Co to znaczy dzieciorób ? Powinieneś się wstydzić założycielu wątku. Zdecydowana większość rodziców pracuje.
oh marzenie, mam już dosyć utrzymywania nie swoich dzieci !!!!!!!!!!!!