Wiecie dlaczego?? Otóż bardzo bym chciał zobaczyć Biedronia jak po wyborze na Prezydenta odbywa podróż zagraniczną z pierwszą damą.
Będzie problem, bo to Biedroń robi za kobite.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/posel-biedron-ujawnia-oto-moj-maz/7fflm9g
Powiedz, założycielu wątku kiedy zacząć się śmiać z twojego prostactwa?
Swoją drogą, to musi mieć miękkie krzesło w tej Brukseli, żeby mógł wysiedzieć na tych posiedzeniach.
12.45 wypier...aj. No to mamy dwie kandydatki na Prezydenta.
Jak zwykle, ojcze wielebny inwektywy i obelgi, ale to normalne u ciebie.
No to w tej sytuacji to go nie poprę, no bo jak pojedzie do Trumpa?, jako Prezydent i zarazem pierwsza dama?
Twój wybór, masz do tego prawo, a piski PiS-KO niech szczekają.
Towarzysz Ciosek dołączył do „ekipy Biedronia”
Kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń poinformował w środę, że jego doradcą ds. międzynarodowych będzie były minister w rządzie towarzysza Jaruzelskiego Stanisław Ciosek.
Stanisław Ciosek ur. w 1939 r w Pawłowicach k/Tarłowa należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 11 grudnia 1971 do lutego 1980 był zastępcą członka Komitetu Centralnego PZPR. Od 1 czerwca 1975 do 26 listopada 1980 był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Jeleniej Górze, pełniąc jednocześnie funkcję przewodniczącego tamtejszej Wojewódzkiej Rady Narodowej. Od 15 lutego 1980 do lipca 1981 był członkiem KC PZPR. Od 21 listopada 1980 do 13 listopada 1985 wchodził w skład rządu Józefa Pińkowskiego i Wojciecha Jaruzelskiego jako minister-członek Rady Ministrów do spraw związków zawodowych. Od 23 marca 1983 do 30 maja 1984 jednocześnie pełnił funkcję ministra pracy, płac i spraw socjalnych.
W trakcie obrad Okrągłego Stołu w rozmowach reprezentował stronę rządową. W wyborach do Sejmu kontraktowego w czerwcu 1989 startował bez powodzenia. 21 listopada 1989 został ambasadorem PRL w ZSRR. Pozostał w Moskwie po rozpadzie ZSRR jako ambasador RP w Federacji Rosyjskiej. Misję dyplomatyczną zakończył w 1996.
No i? Nadal ma wybór i niech głosuje na kogo chce. Taki przytoczonych przykładów w PoPisie jest dużo i jakoś większości to nie przeszkadza.