wcześniej musisz powedzieć, a nawet jak zaklepiesz sobie sale a przed tobą jak ktoś zacznie rodzić i zawoła tę salę to ją dostaje. Są nie słowni
jak mogą być niesłowni skoro nie ma czegoś takiego jak rezerwacja sali?? Jeżeli ktoś wczęśniej zacznie rodzić to oczywiste, że zajmie salę
jedna zadaje pytania drugiej... a żadna nie zapyta w szpitalu. A o tym zajmowaniu sali to jakaś bzdura, chyba jest ucisk na głowę
chyba ty masz ucisk, rodziłam w styczniu i wiem jak to wygląda
ja zglaszalam w chwili rozpozcecia porodu, niestety bylo w tym czasie bardzo duzo porodów i cesarek i sala porodow rodzinnych byla zajeta przez matki z dzieckiem
Prawda jest taka, ze to nie jest jak na filmach - idzie obchod, stazysta wyspiewuje cala historie chorobowa, lekarz przytakuje. tu sie leczy. wiedza co maja robic co sie dzieje. Na obchodzie nikt nie odmowil mi odpowiedzi na zadawane pytanai odnosnie badan czy mojego stanu. wystarczy zapytac a nie czekac jak dama i oczekiwac niewiadomo czego. Pielegniarki sa bardzo pomocne, mile (bynajmniej te na patologii ciazy) - o innych jeszcze nie wiem, nie bylam.
Jednak zauwazylam syndrom "dam" wsrod tych mlodych dziewczyn. To im nie pasuje tamto nie pasuje, bo ta powiedziala cos nie tym tonem co trzeba a ta sie krzywo spojrzala. Badz mily - a beda dla Ciebie mili. Sluchaj co do Ciebie mowia - a nikt nie bedzie robil problemow.
Z porodowki wiem tyle, ze jak sluchasz co położna do Ciebie mowi i robisz to co mowi, to idzie szybko i sprawnie. Sala porodowa, odnowiona, komfortowa, opieka lekarska tez jest dobra. Najgorsze jak ktos sie naoglada seriali i mysli ze wszedzie jest ameryka.
ja tez zadowolona z przebiegu porodu, ostatecznie moj porod skonczyl sie cc, ale na porodowce bylam od 5 rano do 16, wiec przeszlam caly porod silami natury do calkowitego rozwarcia, opieka poloznje rewelacyjna, lekarz na dyzuze tez super, gaz rozweselajacy uratowal mi zycie :) pozniej opieka na noworodkach tez calkiem niezla, jedynie uwazam ze za bardzo naciskane jest na karmienie piersia, wiem ze to najlepsze dla dziecka i na szczescie karmie synka do tej pory juz ponad 7 m-cy ale sa dziewczyny ktorym sie nie udalo i bardzo stresowala ich ta sytuacja. Porod w Ostrowcu polecam
Nie nic lepszego dla dziecka niż pokarm matki więc bardzo dobrze że wpajana jest motywacja do karmienia piersią gościu 12:31.
Czy podają oxytocyne jak trzeba przyspieszyć rozwarcie.
Ja osobiscie polecam Starachowice mam porownanie tam lezalam przy porodzie i milej wspominam ten szpital i z czystym sumieniem moge kazdemu polecic niz tu u nas w Ostrowcu gdzie lezalam na zapalenie. Rowniez chodzilam do dr Wysockiego ktory tam w szpitalu pracuje a przyjezdza do Ostrowca przyjmuje w kazda srode na NFZ w przychodni "Opiekun" swietny lekarz oby takich lekarzy bylo wiecej
Czytam tu opinie i zastanaqiam sie jak komus mozna powiedziec ze tu albo tu jest dobrze jak czlowiek nie ma porownania moze ktos twierdzic ze tu jest dobrze a jak nastepnym razem trafi gdzie indziej powie kurcze tu jest jeszcze fajniej
Podbijać temat czy podaja oxytocyne na przyspieszenie.
Jak zszywają krocze to znieczulaja tam miejscowo, a szwy są rozpuszczalne czy trzeba je zdejmować?
Dziewczyny, które ostatnio rodziły u nas w O-wcu jak przeszłyście poród? Czy połozna pomagala czy raczej za szyba czekala na koniec i wkraczala do akcji? Jaki ginekolog sie wam trafil i czy dobrze pozszywal? Czy daja oxytocyne zeby wspomóc akcje??
ja rodzilam teraz w czerwcu,polozna byla caly czas przy mnie,moze dlatego ze pojechalam z silnymi skurczami i wszystko trwalo 20 min.