Witam!
Ja rodziłam 2,5 miesiąca temu w Starachowicach i bardzo polecam ten szpital. Nie mam żadnych złych wspomnień, a nawet byłam zadowolona:). Sale są 1 lub 2 osobowe. 1-nki są przeważnie dla mam po cc. A łazienka jest na dwie sale, duży prysznic , kibelek i umywalka, ładnie, czyściutko.
Personel raczej w porządku, lekarze bardzo mili, a pielęgniarki zależy jakie, ale jak się o coś poprosi to pomogą, i nie ma jakiegoś nacisku na karmienie piersią, chociaż ja nie miałam problemu. A co do porodu to nie było tak źle, tyle że na początku była jedna położna i najpierw 1000 pytań do wpisania w papiery, ( jakby tego nie można było zrobić po porodzie) a potem się zajeła mną. Lewatywy nie miałam bo na oddział trafiłam z 7 cm rozwarciem, a co do golenia to coś tam poprawiła, ale nawet nie zauważyłam kiedy bo byłam trochę podgolona.
A ktoś pisał o diecie, to tu też jakoś specjalnie tej diety nie przestrzegają, np jako przekąskę na 2 śniadanie przyniosły wafelka orzechowego w czekoladzie hehe
Ogólnie bardzo polecam ten szpital, co teraz doczytałam że mają jeszcze gaz rozweselający, bo ja rodziłam bez znieczulenia, ups przepraszam dostałam czopka paracetamol
Jeśli ma któraś jakieś pytania bardziej szczególowe to chętnie odpowiem
A współczuję mamusiom które musiały rodzić w Ostrowcu, ale może po remoncie będzie super
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie wyprawki do szpitala dla siebie i dziecka - czy szpital ma jakieś szczególne wymogi, są może gdzieś spisane? Czy może wziąść trzeba rzeczy ,,standardowe" jak np. do szpitala w Ostrowcu? I jeśli można wiedzieć to który z lekarzy prowadził Pani ciążę?czy był to lekarz ze Starachowic, a jeśli tak to czy jakoś szczególnie się Panią zajmował na oddziale? Wogóle to dziękuję Pani, że podzieliła się z nami ważnymi i szczerymi relacjami, bo na większości wątków ludzie potrafią tylko złośliwe komentarze pisać i wyśmiewać kwestie, które są najistotniejsze. Pozdrawiam
Witam! ja rodziłam w starachowickim szpitalu kilka dni temu, jeżeli chodzi o wyprawkę dla dzidziunia to standard ,tzn. ciuszki wiadomo:) , najlepiej lubią jak ma się pajacyki bo są najwygodniejsze według personelu , pieluszki , kilka pieluch tetrowych , smoczek w razie czego można mieć , dobrze mieć ze sobą laktator , ręcznik dla dzidziusia, jakąś maść do pupci, rożek, chusteczki nawilżone, kocyk , czapeczkę.
A teraz troszkę o personelu. Położne są różne:) zależy jaka zmiana , ogólnie do zniesienia wszystkie z wyjątkiem jednej Pani która nazywa się Joanna Kogut, nie życzę żeby ktoś trafił na nią przy porodzie , jest nie miła , opryskliwa , robi łaskę że tam pracuje i bierze za to pieniądze , dla mnie to wypalenie zawodowe , nikt tej Pani nie karze tam pracować na siłę, może siedzieć w domu a ją z chęcią zastąpi ktoś oddany ludziom, cierpliwy rozumiejący sytuacje pacjentek na tym szczególnym oddziale . Najpierw trzeba być człowiekiem , żeby można siebie nazywać położną!!!!!
Godny pochwały natomiast jest Pan położny Przemysław , odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu! bardzo uczynny, pomocny,miły, widać że z przyjemnością wykonuje swój zawód, po prostu jak on ma zmianę to się odpoczywa.
Jeżeli chodzi o lekarzy to nie mam żadnych zarzutów , prócz jednej Pani doktor ale to zostawię dla siebie.
Warunki jak już tu wszyscy pisali , ja potwierdzam , bardzo dobre!! ogólnie Polecam ten szpital.
Olu dzięki za rzetelną informację :) powiedz czy korzystałaś z wanny i czy poród był rodzinny bo zastanawiam się czy te dwie kwestie trzeba jakoś wcześniej ustalić ze szpitalem czy już "w trakcie akcji" trzeba się upominać?
wanna jest , wchodzisz do niej myślę że wtedy kiedy personel tak zadecyduje z tego co wiem prawie wszystkie kobiety które rodzą i nie zapowiada się szybki poród wchodzą do wanny na parę minut, poród rodzinny jest możliwy jeśli sale do porodów rodzinnych jest wolna z tego co wiem na ogólnej porodów rodzinnych się nie praktykuje ze względów na dbanie o intymność pacjentek i to akurat popieram. Myślę że trzeba zaznaczyć że się chce jak przyjdzie Pani rodzić.
Z racji tego że rodziła Pani niedawno proszę mi powiedzieć czy wspominali w trakcie porodu o tym gazie i czy Pani z niego skorzystała lub może jakaś dziewczyna z oddziału? Ciekawa jestem czy on faktycznie w jakiś sposób może pomóc
do:gość Iwona. Moją ciążę prowadził dr Materkowski, jestem zadowolona z niego, ale w czasie mojego porodu i pobytu na noworodkach niestety go nie było, był akurat na zwolnieniu lekarskim (pech). Ale wiem, że jak jest to interesuje się pacjentkami, pyta o samopoczucie, w przeciwieństwie do innych ginekologów (np dr Walkowski - choć bardzo dobry fachowiec).
Co do ciuszków - to standard - najważniejsze pieluchy i chusteczki nawilżane i ciuszki, najlepiej kaftaniki, pajacyki, rozpinane ubbranka, żeby dziecku przez głowę nie zakładać, ręcznik, pieluszki tetrowe, płynów do kapieli nie trzeba bo maja. Ale widzę, ze koleżanka wyżej napisała też co potrzebne i możesz wziąć ze sobą podkłady poporodowe na łózko, bo jak przyszła rano salowa to sie pytała czy mam bo im sie skończyły no i oczywiście dużo tych wielkich podpasek najlepiej BellaMama.
Do porodów rodzinnych jest jedna sala, ja rodziłam na ogólnej, ale z tego co wiem, to trzeba powiedzieć od razu że chce się mieć rodzinny poród i oni muszą najpierw tam przygotować, a i oczywiście się nie płaci.
A co do wanny to ja niestety nie zdążyłam skorzystać, ale wiem że bardzo pomaga na przyspieszenie rozwarcia i większość dziewczyn z niej korzysta.
Powodzenia i życzę przyszłym mamusiom bezbolesnego i szybkiego porodu
Mam pytanie do kobiet, które już w tym szpitalu rodziły: czy opłacałyście sobie jakąś położną, żeby była z Wami podczas porodu? bo ja się ciągle zastanawiam, a termin mam już na grudzień. Nie wiem zresztą jak się do tego zabrać, bo trochę głupio jechać tam na oddział i każdą pytać, która by się zgodziła przyjechać na mój poród i ile to kosztuje:(
Ewka: ja nie opłacałam położnej ale byłam zadowolona, ale znajoma opłacała i była zadowolona. więc jeśli masz trochę kaski na zbyciu to możesz sobie opłacić, wiem , ze rok temu płaciła tej położnej 200 zł ale akurat była na dyżurze, bo jeśli by nie była i musiałaby specjalnie jechać to woła za to 400 stówki, więc ja stwierdziłam, że to sporo i te pieniążki wolałam wydać na rzeczy dla dziecka. ale to tylko moje zdanie. A nie chodziłaś do szkoły rodzenia? Albo popytaj znajomych, może ktoś opłacał położną i ma godną polecenia
Mam pytanko, czy któraś z was chodziła może do doktora Andrzeja Matyji lub do dr Marzec? Jeśli tak to jacy są, jaki jest ich stosunek do pacjentej w trakcjie porodu i po, czy dają zwolnienie bez problemu.
Ja co prawda chodziłam do dr Materkowskiego, ale wiem, że dr Marzec jest miła, kompetentna, zwolnienie daje, po porodzie średnio interesuje się pacjentką, tzn zapyta o samopoczucie i tyle - a wiem to od mojej kuzynki, która do niej chodziła w ciąży. A o dr Matyji to nie wiem nic, bo przyjmuje w Skarżysku.
No ale niech się dokładniej wypowiedzą mamuśki które chodziły do tych lekarzy
Chciałabym spytać czy któraś z Was rodziła w Starachowicach i używała tego gazu? czy jest on płatny i jakie są Wasze odczucia?
Tak ja rodziłam jakis czas temu i uzywalam tego gazu. Gaz nie jest platny, natomiast co do odczuc to kwestia indywidualna i wydaje mi sie ze trzeba by to drugi raz przezyc bez gazu zeby miec porownanie:) ale wtdaje mi sie ze zawsze cos pomoze. Poza tym oprocz gazu jest jeszcze wanna i to naprawde juz wiele pomaga.
Ja mam pytanie odnośnie pieluch. Czy w tym szpitalu trzeba mieć swoje czy oni zapewniają?
Ja na temat pieluch nie mam pojęcia, ale mam pytanie czy przy przyjęciu na oddział trzeba wypełnić plan porodu?
Pan Przemysław rzeczywiście widać lubi swoją pracę miły pomocny itp.żeby każdy lekarz i polozna czy pielęgniarka tacy byli...
mialem mame w Starachowicach doznalem szoku Ostrowiecki szpital to powinni zbombardowac